Powered byAccuWeather.com

Warszawa

Pogoda teraz Dzisiaj 1:10

06:27 18:27

10:39 19:06

9°C
  • Bezchmurnie
  • Odczuwalna 5°C
  • Ciśnienie 1029 hPa
  • Wiatr ENE 18 km/h
0
CAQI
ŹRÓDŁO:
jakość powietrza
Bardzo dobra
pm 2.5
b/d
pm 10
b/d
Jutro 16°C 5°C
Sobota 17°C 4°C

Bezlitosny upał: Yago atakuje Sewillę

Upały na południu Hiszpanii nie odpuszczają. Fala gorąca w Sewilli jest tak potężna, że zyskała już własne imię. Okazało się, że Yago może być jeszcze mocniejsza niż ubiegłoroczny skwar - Zoe. Hiszpańskie miasto jako pierwsze na świecie zdecydowało się nadawać imiona falom gorąca. Wszystko po to, żeby zwiększać świadomość mieszkańców i zadbać o ich bezpieczeństwo.

Hiszpańska Sewilla jest jedynym miastem świata, które zdecydowało się nadawać imiona falom potężnych upałów, które latem nawiedzają miejscowość. Tegoroczny upał może być nawet jeszcze potężniejszy niż ten z 2022 roku, kiedy to falę gorąca nazwano po raz pierwszy.

Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store

Reklama

Yago silniejsza niż Zoe?

Fala upałów w Sewilli 26 czerwca osiągnęła najwyższy, trzeci poziom zagrożenia, kiedy przyniosła temperatury przekraczające 40 stopni Celsjusza. Według prognoz obecna fala upałów w tej części Hiszpanii może być jeszcze silniejsza niż ta z czerwca 2022 roku.

Najsilniejsze upały spodziewane są we wtorek, 27 czerwca. Organizacja proMETEO oraz władze Sewilli ostrzegają, że upał stanowi realne zagrożenie dla mieszkańców.

Sprawdź też: Zaskakujące skutki suszy. W Meksyku z wody wyłonił się kościół

Po raz pierwszy władze Sewilli upałowi nadały imię w 2022 roku. Ówczesna fala gorąca - nazwana Zoe - była najwcześniej zanotowanym zjawiskiem tego typu od 40 lat.

Projekt proMETEO ma na celu uświadomienie mieszkańcom miasta, jak duże zagrożenie dla zdrowia powodują fale upałów oraz promocję zachowania, ktore pozwoli uniknąć niebezpieczeństwa.

Po co upałom imiona?

Nie bez powodu to właśnie władze Sewilli rozpoczęły akcję nadawania imion falom upałów. Położone w dolinie rzeki Gwadalkiwir miasto jest jednym z najcieplejszych miejsc w Hiszpanii. Latem jest również licznie odwiedzane przez turystów.

W trosce o mieszkańców i przyjezdnych, którzy mogą ucierpieć w wyniku ekstremalnych temperatur, władze miasta - jako pierwsze na świecie - zdecydowały się nadawać upałom imiona by w ten sposób zwiększyć świadomość zagrożenia. Zwiększa to również zasięg alertów pogodowych, które dzięki imionom łatwiej się rozprzestrzeniają w mediach. Analogicznie postępują naukowcy, którzy nadają imiona szczególnie silnym burzom i huraganom.

Zobacz: O tym nigdy nie powinieneś zapominać. Czego nie wolno robić podczas upału? Jak z nim walczyć?

Imiona upałom nadają władze miasta we współpracy z projektem proMETEO - pilotowym programem rozwiniętym we współpracy z Uniwersytetem Sewilli i fundacją Adrienne Arsht-Rockefeller Foundation Resilience Center (Arsht-Rock).

Zasady nazewnictwa

Upały w sewilskim systemie mogą osiągnąć trzy kategorie (trzecia jest najwyższa). W przypadku każdej fali upałów wydawane jest ostrzeżenie dla mieszkańców do pięciu dni przed pojawieniem się niebezpiecznych temperatur.

Czytaj: Szok w Anglii: Wyschła rzeka płynąca przez najbardziej mokre miejsce kraju

Imiona przyznaje się dwóm najsilniejszym falom upałów. Zaczynają się one literami od końca alfabetu. Dlatego też pierwszym było imię Zoe - nadane w 2022 roku. Obecna fala nosi imię Yago. Potężne fale upałów w przyszłości będą nosiły imiona kolejno: Xenia, Wenceslao i Vega.

Po co upałom imiona?

Sewilla jest obecnie pierwszym i jedynym miastem na świecie, które nadaje imiona upałom, które je opanowują. W przypadku ogłoszenia upału w jednej z trzech kategorii uruchamiane są odpowiednie działania, takie jak na przykład otwieranie miejskich basenów i parków wodnych lub wysyłanie pracowników miejskich do kontrolowania stanu zdrowia starszych osób.

Zobacz: Południowa Azja w palącym słońcu. Takiego upału nie było od 200 lat

Jak przekonuje dyrektorka Arsht-Rock, Kathy Baughman McLeod, ta metoda ma "budzić świadomość" w społeczeństwie i dzięki temu pośrednio ratować życie ludzi, którzy wiedzą, jakie mogą być skutki gorąca oraz pomagać sobie nawzajem w potrzebie.

Upały jak huragany

Nazewnictwo upałów wzorowane jest na trwającym już siedem dekad systemie nadawania imion huraganom. Zapoczątkowali to Amerykanie w 1953 roku. Zanim zaczęto stosować tę regułę, zdarzało się, że w wyniku pomyłki ogłaszano fałszywe alarmy pogodowe, ostrzegając przed burzą, która miała miejsce tysiące kilometrów dalej.

W przypadku huraganów początkowo nadawano im tylko żeńskie imiona, lecz od 1978 roku stosuje się również męskie. Najpierw imiona zyskiwały burze w rejonie północnego Pacyfiku, a od 1979 roku zaczęto nazywać też silne huragany tworzące się nad Atlantykiem. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pogoda | upał | Hiszpania | fala upałów | gorąco | lato
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy