Zaskakujące skutki suszy. W Meksyku z wody wyłonił się kościół
Nieoczekiwany efekt dojmującej suszy. W Meksyku z powodu opadającego poziomu wód zalewu Nezahualcoyotl na powierzchnię wynurzył się w całości kościół z XVI wieku. Po raz pierwszy do ruin można dotrzeć suchą stopą. To jedna z oznak coraz bardziej dojmującego kryzysu wodnego w Meksyku. Z powodu fal upałów zginęło tam już osiem osób a niektóre miasta musiały wprowadzić pewne ograniczenia, by chronić życie i zdrowie mieszkańców.
Od wielu miesięcy Meksyk zmaga się z suszą i niedoborami wody. W ostatnim czasie braki wody w szczególnie widowiskowy sposób ujawniły się w miejscowości Nuevo Quechula w stanie Chiapas. Z wód zalewu całkowicie wyłonił się szesnastowieczny kościół, który przez niemal 70 lat w dużej części znajdował się pod wodą.
Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store
Obniżający się stan wód w Meksyku doprowadził do wyłonienia się na powierzchnię rzymskokatolickiego kościoła znanego jako Świątynia Quechula. Od lat 60. XX wieku ta budowla znajdowała się pod wodą, gdy w 1966 roku na rzece Grijalva wybudowano tamę Malpaso. Powstał w ten sposób zalew Nezahualcoyotl.