W czwartek ulewy i podtopienia. Czy w piątek będzie spokojniej?

Jakub Wojciechowski

Wiadomości

Piątek, 14 lipca 2023 (09:21)

Potężne burze z gradem i ulewy w czwartek doświadczały dużą część kraju. Wygląda jednak na to, że w piątek pogoda znacznie złagodnieje. Będzie pogodnie i ciepło, z niewielkim zachmurzeniem, chociaż w niektórych miejscach kraju pojawią się burze. Sprawdź, czy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pogodowe na piątek.

W czwartek w dużej części Polski szalały burze, a potężne ulewy powodowały lokalne podtopienia. Stojąca woda nie tylko utrudniała ruch samochodowy w wielu miastach, ale też zaskakiwała posiadaczy samochodów zostawionych na parkingach, jak przykładowo w Wieliczce. Zdjęcie skutków przejścia ulewy przez to miasto zamieścił na Twitterze użytkownik o nicku Smok_Wawelski:

Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store

Reklama

Chwila oddechu przed upałami

Chłodny front ustępuje ośrodkowi wyżowemu, który w weekend zapewni nam rekordowe upały sięgające nawet 36 st. C. Piątek będzie okresem przejściowym - będzie znacznie spokojniej niż dzień wcześniej, ale jeszcze nie tak upalnie jak w sobotę i niedzielę.

Zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Gorsza pogoda panować będzie na wschodzie Polski. Będzie jednak znacznie spokojniej niż w czwartek i nie należy się spodziewać zbyt wielu gwałtownych zjawisk pogodowych. Słabe i przelotne opady deszczu mogą mieć miejsce nad morzem, na wschodzie oraz na południu.

Czytaj: W Hiszpanii szokujące 60 stopni. Ziemia jest tak rozżarzona, że roztapia się podeszwa butów

W ciągu dnia w rejonie Podlasia, Mazur oraz na Lubelszczyźnie możliwe będą stosunkowo słabe burze. Jednak nie będą miały bardzo gwałtownego przebiegu: w ich trakcie opady deszczu nie przekroczą 5-10 mm a wiatr w porywach może osiągać prędkość około 50 km/h. IMGW nie wydał ostrzeżeń dotyczących burz.

Ciepło, choć jeszcze nie upalnie

To będzie ciepły dzień, chociaż nie upalny. W piątek termometry pokażą od 24 stopni Celsjusza na wschodzie do 28 st. C na zachodzie Polski. Nad morzem oraz w rejonach podgórskich Karpat będzie niewiele chłodniej: od 19 do 23 st. C.

Sprawdź też: To będzie najgorętszy rok w historii? Szokujące prognozy

Pozytywny wpływ pogody

Warunki biometeorologiczne będą korzystne. Najlepiej pod tym względem będzie w centrum oraz na północnym zachodzie Polski.

Jedyne obszary niekorzystnego wpływu pogody na ludzki organizm pojawią się początkowo na wschodnich krańcach kraju, jednak z upływem czasu zmienią się one na korzystne.