Skąd się bierze kolor nieba? Wiele zależy od fali
Podczas słonecznej, bezchmurnej pogody możemy podziwiać piękne, błękitne niebo. Dlaczego jednak jest ono niebieskie? Skąd bierze się ta barwa? Okazuje się, że zależy to od wielu czynników, w tym składu ziemskiej atmosfery. Oprócz tego błękit nie wszędzie jest równie intensywny i czasem blaknie. Wieczorem i rano niebo nabiera z kolei pięknych, intensywnych barw. Dowiedz się, dlaczego tak się dzieje i z czego to wynika.
Chociaż światło słoneczne zdaje się mieć białą barwę, to w rzeczywistości stanowi zbiór wielu kolorów - takich samych jak te widoczne wtedy, kiedy pojawia się tęcza. Rodzaj koloru zależy od długości fali świetlnej: najdłuższe są fale czerwone. Niebieskie i fioletowe są znacznie krótsze.
Kolor nieba budzi twój niepokój? Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Kiedy promienie słoneczne docierają do Ziemi, światło jest rozpraszane przez cząsteczki atomów, z których składa się atmosfera naszej planety. Są to głównie azot i tlen. Cząsteczki atomów tych pierwiastków mają znacznie mniejszą średnicę niż długość fali światła, przez co rozpraszają je we wszystkich kierunkach. To zjawisko nazywa się rozpraszaniem Rayleigha (od nazwiska odkrywcy zjawiska, Lorda Rayleigha).
Gdyby światło nie było rozpraszane przez atmosferę Ziemi, to zamiast niebieskiego, widzielibyśmy czarne niebo. Ponieważ niebieskie światło ma jedną z mniejszych długości fali, to zostaje przez atmosferę rozproszone najsilniej. Dlatego też do ludzkich oczu dociera najwięcej tej barwy.