Nadchodzi fala upałów! Z nieba poleje się żar. Kiedy zrobi się gorąco?
Pogoda na weekend zapowiada się zmianą, która będzie korzystna przede wszystkim dla wszystkich wypoczywających w Polsce. W niedzielę 9 lipca 2023 termometry wskażą nawet do 32 stopni Celsjusza. Będzie upalnie i słonecznie, idealnie na kąpiele nad wodą. Od kiedy i na jak długo wrócą upały?
Dotychczas pogoda była bardzo zmienna. Pierwsze dni przywitały nas ciepłem i dużą ilością słońca, potem w niektórych częściach Polski popadało, a nawet zagrzmiało. Z prognoz IMGW wynika, że temperatura w czwartek i piątek będzie wysoka - nawet do 28 stopni Celsjusza, a w weekend doczekamy się upałów. Do naszego kraju zaczną napływać coraz cieplejsze masy powietrza z południowego zachodu.
Synoptycy w pogodzie na weekend przewidują powrót upałów już w sobotę 8 lipca 2023 roku. W tym dniu termometry wskażą 30 stopni Celsjusza w Zielonej Górze i we Wrocławiu. W pozostałych częściach Polski możemy spodziewać się równie wysokich temperatur oscylujących w granicach 27 - 29 stopni Celsjusza. Według prognozy pogody najchłodniej będzie na północy Polski - do 24 stopni Celsjusza.
Pogoda na niedzielę 9 lipca 2023 będzie równie upalna i słoneczna. W tym dniu termometry wskażą nawet do 32 stopni Celsjusza we Wrocławiu. Synoptycy przewidują także 30 stopniowe upały w Poznaniu, Katowicach, Opolu i Zielonej Górze. Pozostałe regiony Polski także z wysoką temperaturą, słońcem i brakiem deszczu.
Najbliższa sobota ma być wstępem do upalnej pogody. W poniedziałek, wtorek i środę synoptycy w prognozach pogody dalej przewidują upały z temperaturą sięgającą do 30 stopni Celsjusza. Może zagrzmieć na zachodzie Polski. W czwartek nastąpi zmiana pogody - temperatura w kolejnych dniach spadnie nawet do 21 stopni Celsjusza i w większości kraju pojawią się opady deszczu.
Według prognozy pogody długoterminowej dopiero w drugiej połowie lipca przestanie padać, a temperatura wzrośnie do 27 stopni Celsjusza i taka pozostanie do końca miesiąca. W międzyczasie pojawi się słońce, przelotny deszcz i burze. W lipcu nie powrócą już upały, dlatego jedynie w przyszły weekend i kolejne trzy dni po nim możemy liczyć na 30 kresek na termometrze.
CZYTAJ TAKŻE:
Prognoza pogody na czwartek: Mniej upału i burz
Czerwiec w Wielkiej Brytanii był najgorętszy od rozpoczęcia pomiarów