Giną ludzie i krowy. Pogoda w USA zabija
Piekielny upał nie odpuszcza. Stany Zjednoczone wciąż walczą z rekordowymi temperaturami. Alarmy pogodowe pozostają w mocy. Na niektórych terenach termometry pokazały nawet 46 stopni Celsjusza, choć może być jeszcze goręcej. Amerykanie zmagają się nie tylko z upałem, ale też gwałtownymi nawałnicami powodującymi zniszczenia oraz śmierć zwierząt gospodarskich.
Od dłuższego czasu południe i wschód USA doświadczane są przez rekordowe upały. Uwięzione w prawdziwej kopule gorąca rozgrzane powietrze sprawia, że wysokie temperatury utrzymują się także w nocy, nie dając odpoczynku po skwarze panującym przez cały dzień. W poniedziałek alerty pogodowe w wielu miejscach dalej obowiązują.
Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store
Miniony weekend w wielu miastach Stanów Zjednoczonych był niezwykle upalny. W Phoenix w stanie Arizona oraz na przedmieściach miasta panowały temperatury w okolicy 46 st. C. To jednak nie koniec.
Czytaj: WHO: Upały zabijają. Także w tym roku
Według lokalnych służb meteorologicznych w poniedziałek spodziewane temperatury w mieście mogą być jeszcze o pół stopnia wyższe. Odnotowane 46 stopni Celsjusza to zaledwie 2 stopnie mniej niż wynosi rekord z 1907 roku. Pewnym pocieszeniem może być fakt, że w tym rejonie temperatury powinny spaść o kilka stopni w ciągu kolejnych trzech dni.
W stanie Nevada na poniedziałek wydano ostrzeżenie przed upałem. W Las Vegas oraz innych miastach stanu działają centra ochłody, w których można się chronić w ciągu dnia. Na międzynarodowym lotnisku im. Harry'ego Reeda w Las Vegas w piątek zanotowano temperaturę prawie 39 st. C. W niedzielę w centrum miasta było około 44 stopni, a na poniedziałek prognozuje się nawet 45 st. C.
Ostrzeżenia dotyczące fali upałów obowiązują również w Kalifornii, gdzie na poniedziałek przewiduje się temperatury rzędu 40 stopni Celsjusza. W sobotę w miejscowości Paso Robles były 44 stopnie, co było nowym rekordem wysokości temperatur (w 2013 roku zanotowano tam 41 stopni).
Sprawdź też: Europa się gotuje. Szokujący raport klimatyczny
W ubiegłym tygodniu w samym tylko hrabstwie Webb w stanie Teksas odnotowano 11 zgonów wiązanych z upałem. Wiadomo, że ofiar rekordowych temperatur jest więcej, ponieważ w spisie nie uwzględniono ofiar wśród imigrantów.
W sąsiednim Meksyku w wyniku tej samej fali upałów zmarło co najmniej 21 osób - informowały wcześniej władze stanu Tamaulipas.