Globalne ocieplenie w akcji: Padł kolejny niechlubny rekord

Jak poinformowało amerykańskie Centrum Danych dot. Śniegu i Lodu (NSIDC), tej zimy (na południowej półkuli Ziemi trwała wtedy, kiedy na półkuli północnej było lato) poziom lodu na Antarktydzie jest rekordowo niski.

Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store

To kolejny rekord, który odnotowano w tym ekstremalnie ciepłym roku. Wiadomo już, że tegoroczne lato było najgorętszym w historii ludzkości i najprawdopodobniej również cały rok zostanie uznany za najcieplejszy w historii pomiarów. Globalne ocieplenie miało wpływ również na ilość lodu na obu biegunach.

Zasięg występowania lodu naukowcy definiują jako obszar oceanu, którego powierzchnia przynajmniej w 15 proc. pokryta jest lodem. Co roku 10 września na Antarktydzie odnotowuje się największy zasięg jego występowania. W 2023 roku ta wartość wyniosła 16,96 mln km kwadratowych - to najmniej od rozpoczęcia satelitarnych pomiarów w 1979 roku.

Tegoroczny wynik oznacza o milion kilometrów kwadratowych mniej niż wynosił dotychczasowy rekord, ustanowiony w 1986 roku. Średnia z lat 1981-2010 wynosi 18,71 mln km kw.

Jak powiedział dr Will Hobbs z Uniwersytetu Tasmanii, obecny wynik to nie tylko znacznie mniej od średniej długoletniej, ale też w porównaniu z poprzednim rekordem:

Sprawdź też: Antarktyda topnieje jak szalona. Lodówka Ziemi zamienia się w grzejnik

NSIDC zastrzega, że podane dane są wstępne, a ich pełna analiza zostanie opublikowana w październiku. W publikacji twierdzi jednak, że od 2016 roku ustanawiane są kolejne najmniejsze zasięgi występowania lodu i najprawdopodobniej należy to łączyć z ociepleniem górnej warstwy oceanów.

Naukowcy twierdzą również, że być może mamy do czynienia z początkiem długotrwałego trendu zanikania lodu na Antarktydzie. Ma to być spowodowane ociepleniem powierzchni oceanów oraz mieszaniem się ciepłych wód z zimnymi w okolicach biegunów.

Może cię zainteresować: Z Antarktydą dzieje się coś dziwnego. Pogoda na południu Ziemi oszalała

Na to, że to globalne ocieplenie odpowiada za zanikanie lodu na biegunach, wskazuje między innymi artykuł opublikowany we wrześniu w serwisie Communications Earth and Environment. Jak twierdzi współautorka pracy, dr Ariaan Purich z australijskiego Uniwersytetu Monash w Melbourne:

Nie tylko Antarktyda cierpi z powodu coraz wyższych temperatur. W Arktyce lód również znika w zastraszającym tempie, a region wokół Bieguna Północnego ociepla się cztery razy szybciej niż wynosi średnia na całej planecie.

***

Czytaj także: 

Wybory 2023. Tak wypełnisz kartę wyborczą, by głos był ważny

Jak głosować poza miejscem zameldowania? Masz czas do 12 października 

Jak zagłosować za granicą? Nie wszędzie wystarczy dowód osobisty 

Sprawdź, czy jesteś w rejestrze wyborców. Bez tego nie oddasz głosu