Pilsko. Białe szaleństwo z kapryśną górą w tle

W pięknej scenerii Beskidu Żywieckiego, w Korbielowie usytuowany jest Ośrodek Narciarski Pilsko.  Otaczające tę niewielką miejscowość góry  są jednymi z najwyższych i najpiękniejszych w całych Beskidach. Sam ośrodek, położony przy słowackiej granicy, zaliczany jest do czołówki ośrodków narciarskich w tej części Polski.

Trasy dla narciarzy rozciągają się na zboczach góry Pilsko (1557 m n.p.m.). Jest to największa po Kasprowym Wierchu góra przystosowana do uprawiania narciarstwa. Na miłośników zimowych sportów czeka tutaj prawie 20 km tras. Ich niewątpliwym atutem jest imponująca, jak na polskie warunki, różnica wzniesień - 770 m.

Wszystkie trasy usytuowane są na północnym zboczu góry, dzięki czemu pokrywa śnieżna utrzymuje się tutaj stosunkowo długo - a szusowanie na stoku możliwe jest nawet w kwietniu. Jeśli pogoda płata figla i w środku zimy zaczyna brakować białego puchu, uruchamiane są armatki, zapewniające sztuczne naśnieżnie.

Na Pilsku coś dla siebie znajdą zarówno początkujący narciarze, jak i ci zaprawieni w boju. Choć trzeba przyznać,  że ze względu na nachylenie, oferta jest znacznie szersza dla tych drugich. W przybliżeniu ok. 58 proc. stanowią trasy czerwone, określane jako trudne, a 5 proc. zajmują tu wymagające bardzo dobrych umiejętności narciarskich trasy czarne. Tras niebieskich - łatwych jest około 37 proc. Ich ratrakowanie odbywa się zwykle - w razie potrzeby - między godziną 16:00 a 16:30.

Bezpieczna jazda możliwa jest również po zmroku. Na Pilsku mamy oświetlone trzy trasy zjazdowe: dwie o długości 700 m i 2-kilometrową trasę Buczyna-Korbielów.

W ośrodku funkcjonuje aktualnie 6 wyciągów orczykowych i cztery kolejki krzesełkowe. Bramki wyciągu wyposażono w  system kart zbliżeniowych.

Na Pilsku dostępne są skipassy czasowe i punktowe. Ceny oscylują w granicach: 45 zł - za karnet 4-godzinny; 40 zł - karnet przedpołudniowy (8:00-12:00); 35zł - skipass popołudniowy (12:00-16:00) i najtańszy wieczorny w cenie 20 zł za dwie godziny jazdy. Można również nabyć skipass dzienny w cenie 70 zł. Pozostałe ceny karnetów dostępne są na stronie internetowej ośrodka. Tam znajdziecie również szczegółowe informacje o rabatach i ulgach.

Dla miłośników freestyle'u na stoku, zwłaszcza snowbordzistów, powstał tutaj snowpark z licznymi przeszkodami.

W Korbielowie przygotowano również kuszącą ofertę dla rodziców, którzy chcieliby poszusować na stoku, a swoje pociechy zostawić w dobrych rękach instruktorów. Takie rozwiązanie proponuje przedszkole narciarskie "Dimbo", w którym wykwalifikowana kadra uczy dzieci techniki narciarskiej, a także wpaja zasady bezpiecznego zachowania na stoku.

Skoro mowa o bezpieczeństwie - należy wspomnieć, że w ośrodku zlokalizowane są trzy stacje GOPR-u.

Na miejscu znajdują się również wypożyczalnie sprzętu, czy sklepy sportowe. Korbielów może pochwalić się także przyzwoitą ofertą gastronomiczną i bazą noclegową. Na terenie całej gminy znajduje się około 3 tys. miejsc noclegowych.

Spędzając urlop w Korbielowie można odwiedzić naszych sąsiadów. Miejscowość graniczy bowiem bezpośrednio ze Słowacją. Co ciekawe, po drugiej stronie Pilska znajduje się słowacki ośrodek narciarski - Sihelne oferujący mniej wymagające trasy. Spędzając czas w tym rejonie można więc przetestować nie tylko polski ośrodek, ale także ten słowacki.

Przepiękne widoki z położnego w pobliżu Pilska Schroniska Rysianka:

Na Pilsko warto udać się także ze względu na doskonałe widoki. Ze szczytu góry widać Tatry oraz Babią Górę. Wracając z Korbielowa warto pojechać do oddalonej o ok. 40 km Zawoi i wybrać się na zimowy spacer w rejony schroniska na Markowych Szczawinach - pod Babią Górą. W przypadku wycieczek na samą Babią, nawet jeśli jesteś wprawionym górskim piechurem, trzeba być bardzo ostrożnym. Dlaczego?

Babia Góra słynie z kapryśnej pogody i bywa niebezpieczna, szczególnie zimą. To właśnie zmienna aura była wśród turystów i narciarzy przyczyną wielu zabłądzeń i wypadków, nawet śmiertelnych. Zimą szczególnie niebezpieczne są tutaj śnieżne huragany, a w niektórych partiach szlaków turystycznych istnieje zagrożenie lawinowe. Jednak trzeba przyznać, że gdy robi się nieco cieplej i a prognozy są optymistyczne, w niezbyt chmurny dzień na zdobywcę szczytu czekają piękne widoki: na Beskid Żywiecki i na Tatry - polskie i słowackie.

Diablak - tak też mówi się na Babią Górę - słynie również z zapierających dech w piersiach wschodów słońca.

Co ciekawe, szczyt niegdyś określano również Diablim Zamczyskiem. Na dawnych niemieckich mapach był on opisany jako Teufelspitze, czyli Góra diabła. Za tą tajemniczą nazwą wiążą się oczywiście ludowe legendy. Według najpopularniejszej, na szczycie góry dla zbójnika, zamek budował sam diabeł. Jednak pod wpływem piania koguta, prawie ukończona budowla zawaliła się, grzebiąc w ruinach zbójnika. Podobno do dziś, podczas burzy można usłyszeć spod głazów brzęk jego ciupagi.

Wróćmy jednak do głównego bohatera. Poza urokami góry Pilsko i okolicznych szczytów, Korbielów słynie również z podtrzymywania starej tradycji związanej z wypasaniem owiec, którym dawniej trudniło się wielu mieszkańców tego regionu Polski. Wczesną wiosną do miejscowości zjeżdżają się goście, by zobaczyć doroczny redyk - czyli uroczyste wyjście pasterzy na górskie hale. Skoro są tutaj owce, jest i górski przysmak. W Korbielowie możesz kupić prawdziwy oscypek - charakterystyczny owczy ser.

Wracając z Pilska warto zatrzymać się w miejscowości Jeleśnia, gdzie na ryneczku znajduje się Stara Karczma. Budowla zaliczana do najcenniejszych zabytków w regionie jest jedną z nielicznych, oryginalnych zachowanych karczm w tej części Europy. Szacuje się, że pochodzi z XVIII wieku, choć są przypuszczenie, że może być jeszcze starsza. Obecnie znajduje się tu restauracja, serwująca regionalne przysmaki. Goście spróbują w niej regionalnych potraw, jak choćby popularna kwaśnica. Na wejściu do kraczmy uwagę przyciąga napis: "Cyś to chłopie osaloł, cy ty ni mos rozumu, karcma stoi u drogi, a ty idzies do domu".

Ciekawym przystankiem może być też wizyta w jednym z najstarszych polskich browarów, browarze żywieckim (ok.  25 km z ośrodka narciarskiego). Szczególne wrażenie robi jego stara część oraz  pełni interaktywne muzeum. Zwiedzający mogą dotykać, fotografować i bawić się, poznając jednocześnie historię miasta i samego browaru.