Cyklony nad Australią
ZDJĘCIA | Piątek, 20 lutego 2015 (12:54)
W wybrzeże Australii uderzyły dwa potężne cyklony. Są spore zniszczenia, zerwane dachy domów i wyrwane drzewa, podtopienia i przerwy w dostawach prądu. Ale obyło się bez ofiar śmiertelnych. Cyklon Marcia uderzył we wschodnie wybrzeże, w rejonie miasta Rockhampton w stanie Queensland. Był wyjątkowo silny, miał kategorię piątą, czyli najwyższą z możliwych; prędkość wiatru dochodziła do 285 kilometrów na godzinę. Gdy najgorsze minęło z wietrznej pogody skorzystali surferzy.