Weekend pełen niespodzianek. Nie wszystkie będą przyjemne

Pogoda na początku lutego wciąż bardziej będzie przypominać jesień, niż zimę. W Nadchodzący weekend nie będzie inaczej. Najbliższe dni będą mokre i wietrzne. Chociaż będzie dosyć ciepło, to na pewno niezbyt przyjemnie, zwłaszcza na północy Polski. Będziemy musieli uważać na bardzo silny wiatr, wiejący z prędkością nawet 140 km/h.

Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store

W sobotę nasz kraj wciąż będzie się znajdował w zasięgu niżu znad północnej Europy. W nocy i w ciągu dnia przez Polskę z zachodu będą przechodzić fronty atmosferyczne, niosące opady deszczu.

Pierwszy dzień weekendu będzie pochmurny i mokry. W wielu miejscach będzie padać deszcz, a na Podkarpaciu początkowo opady mogą być marznące, powodujące gołoledź. Dlatego też na drogach i chodnikach może być ślisko i trzeba będzie bardzo uważać. W górach będzie padać deszcz ze śniegiem i śnieg. W Karpatach prognozowany jest przyrost pokrywy śnieżnej o 5 cm do 10 cm.

Będzie ciepło, z temperaturami sięgającymi nawet 11 stopni Celsjusza na południowym zachodzie. W większości kraju termometry pokażą do 6 st. C. Najchłodniej będzie na terenach podgórskich: około 3 stopnie Celsjusza.

Weekend upłynie pod znakiem bardzo silnego wiatru. W porywach na Wybrzeżu powieje nawet do 85 km/h. W górach podmuchy będą jeszcze silniejsze: w Karpatach porywy osiągną do 90 km/h, a wysoko w Sudetach do 120 km/h.

Drugi dzień weekendu będzie wyglądać bardzo podobnie. Polska znajdzie się pomiędzy niżem znad Skandynawii a wyżem znad Europy Zachodniej. Oznacza to, że nie będzie spokojnie.

Znowu pojawi się dużo chmur, z których często będzie padać deszcz, a na północnym wschodzie i w górach również deszcz ze śniegiem i śnieg. Niedziela również będzie ciepła, z dodatnimi temperaturami w całym kraju. Najchłodniej będzie na północnym wschodzie 3 st. C, zaś na zachodzie znów będzie w okolicach 11 stopni Celsjusza. W centrum Polski termometry pokażą do 6-7 st. C.

Wiatr wciąż będzie bardzo silny. W wielu miejscach może w porywach osiągać do 65 km/h a nad morzem do 80 km/h. Znowu najsilniejsze podmuchy wystąpią w górach: wysoko w Tatrach porywy osiągną prędkość do 100 km/h a w Sudetach do nawet 140 km/h. Tam mogą się tworzyć zamiecie i zawieje śnieżne.

Zobacz: To będzie ostre załamanie pogody. W tych regionach uważaj na zawieje śnieżne i wichury