Świętokrzyskie: Wzrasta poziom wody w rzekach
Przekroczenie stanu alarmowego odnotowano w piątek wieczorem na Wiśle w Karsach na granicy woj. świętokrzyskiego i małopolskiego. Stan ostrzegawczy przekroczony jest m.in. na Koprzywiance, Bobrzy i Czarnej Staszowskiej.
Stan alarmowy został przekroczony w piątek wieczorem w Karsach, na odcinku Wisły, który przebiega wzdłuż granicy między Świętokrzyskiem a Małopolską. W pozostałych punktach na Wiśle w Szczucinie, Sandomierzu i Zawichoście przekroczony jest poziom ostrzegawczy.
Stany ostrzegawcze przekroczone zostały także w punktach pomiarowych na Koprzywiance w Koprzywnicy (pow. sandomierski), Czarnej Staszowskiej w Rakowie (pow. kielecki) oraz Staszowie, a także na Bobrzy w Słowiku, wynika z danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach.
Już trzecią dobę na przyjęcie najwyższej fali przygotowują się m.in. sandomierscy strażacy wspierani przez zastępy z całego kraju oraz Ochotnicze Straże Pożarne. Prace polegają m.in. na podnoszeniu wałów w najbardziej newralgicznym miejscu w Koćmierzowie. Jak powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu st. kpt Bogusław Karbowniczek prace przebiegają sprawnie m.in. dzięki zastosowaniu profesjonalnego sprzętu.
Podczas patrolu jednego z wałów w piątek doszło do wypadku z udziałem strażaków ochotników. - Na terenie gminy Dwikozy koledzy patrolujący z OSP z gminy Dwikozy niefortunnie zjechali z rampy na wale. Samochód gaśniczy przewrócił się, dwie osoby trafiły do szpitala w Sandomierzu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział Karbowniczek.
W ciągu dnia strażacy interweniowali m.in w Wilczycach w pow. sandomierskim, gdzie z powodu oberwania chmury doszło do lokalnych podtopień w sześciu sołectwach.
W piątek wieczorem w województwie świętokrzyskim nadal występują (z przerwami) opady deszczu, miejscami intensywne.