Straż pożarna: Ponad tysiąc interwencji po nawałnicach
Minionej doby straż pożarna przeprowadziła prawie tysiąc interwencji związanych z silnym wiatrem i opadami deszczu – poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. kpt. Krzysztof Batorski. Najwięcej zdarzeń zanotowano na Mazowszu.
Z informacji przekazanych przez Państwową Straż Pożarną wynika, że w piątek (10 lipca) strażacy w związku z pogodą interweniowali 926 razy. Najwięcej interwencji zanotowano w województwach: mazowieckim, łódzkim i wielkopolskim. W sobotę od północy w związku z pogodą straż pożarna interweniowała ponad 100 razy.
W większości strażacy wyjeżdżali, by usuwać powalone drzewa, odcinać konary, udrażniać przepusty i wypompować wodę.
Do jednego z najpoważniejszych zdarzeń doszło w Ustroniu Morskim (woj. zachodniopomorskie), gdzie trąba powietrzna zniszczyła część kompleksu wypoczynkowego składającego się z 70 domków holenderskich.
"Każdy domek przeznaczony jest na około cztery, pięć osób. Szacujemy więc, że na terenie kompleksu mogło przebywać maksymalnie 250-300 osób. W miejscu, gdzie przeszła trąba powietrzna, było dziewięć domków, z czego siedem uległo całkowitemu zniszczeniu" - przekazał rzecznik komendanta głównego PSP, st. kpt. Krzysztof Batorski.
Dodał, że w dziewięciu domkach przebywało łącznie 14 osób, z czego poszkodowanych zostało sześć z nich. "Wszystkie te osoby zostały przewiezione do szpitala" - zaznaczy Batorski.
W działaniach na miejscu brało udział 12 zastępów straży pożarnej, w sumie około 50 strażaków.
Tylko na Mazowszu strażacy interweniowali w związku z pogodą kilkaset razy. Od godz. 11 w piątek, do godz. 6 w sobotę zanotowano w woj. mazowieckim w sumie około 320 zgłoszeń. Były one związane z silnym wiatrem i intensywnymi opadami deszczu.
Najwięcej wezwań strażacy mieli w Warszawie (ok. 50), w Ciechanowie (46), Mławie (28) i w Płocku (23). Dużo zgłoszeń zanotowano również w Płońsku, Wołominie, Legionowie i w Ostrołęce.
Jak wcześniej informowała straż pożarna, w związku z burzami uszkodzonych zostało siedem budynków mieszkalnych, z czego pięć w powiecie płońskim, a dwa w powiecie sierpeckim.
W woj. kujawsko-pomorskim strażacy interweniowali 55 raz. Najczęściej byli wzywani do usuwania szkód związanych z silnymi wiatrami. Usuwali powalone drzewa i konary, a także przewrócony słup linii telefonicznej. Pozostałe interwencje dotyczyły wypompowywania wody z zalanych piwnic, podwórek i ulic.
Szczególnie dużo pracy mieli strażacy z rejonu Włocławka, którzy 24 razy wyjeżdżali do usuwania skutków wiatru i deszczu.
W czasie ulewy we Włocławku, zwłaszcza w niżej położonych miejscach nad Wisłą, ulice przypominały rwące potoki, a studzienki kanalizacyjne nie nadążały z przyjmowaniem wody. W pozostałych powiatach było po kilka interwencji.
Około 170 interwencji związanych z usuwaniem wiatrołomów i lokalnych podtopień zanotowała z kolei straż pożarna w woj. łódzkim.
Najwięcej połamanych drzew, zalanych budynków i ulic było w okolicach Zduńskiej Woli, Zgierza i Łodzi, a także w Skierniewicach, Brzezinach i w Łęczycy.
Porywisty wiatr uszkodził dachy na kilku budynkach. Podczas ulewy w Łodzi pod wodą znalazł się tunel przy ul. Niciarnianej.
Sprawdź prognozę pogody godzina po godzinie dla wybranego miejsca
Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!
Planujesz wyjazd? Sprawdź prognozę pogody na najbliższy weekend!