Prognozy: W niedzielę załamanie pogody. Od wtorku cieplej

Wiadomości

Piątek, 20 marca 2015 (07:42)

Pierwsze dni wiosny upłyną pod znakiem bardzo kapryśnej i dynamicznej aury. Popada deszcz, a miejscami deszcz połączony ze śniegiem i śnieg. W niedzielę czeka nas też ochłodzenie. Na termometrach zobaczymy maksymalnie do 5 st. Celsjusza. Poprawę pogody przyniesie dopiero przyszły tydzień.

Rozpoczyna się astronomiczna wiosna. Dziś wieczorem Słońce w czasie swojej podróży po ekliptyce przekroczy tak zwany punkt Barana. Mamy też do dzisiaj czynienia z równonocą wiosenną, czyli dzień zrówna się z nocą. A jaką pogodę przyniesie wiosna? Z prognoz wynika, że bardzo dynamiczną.

Obecnie pogodę w Polsce kształtuje wyż, do kraju nadal napływa powietrze polarno-kontynentalne. Ciśnienie w Warszawie wynosi 1026 hPa i będzie spadać.

Piątek do końca dnia na ogół pogodny i ze sporą ilością chwil ze słońcem. Dominować będzie zachmurzenie umiarkowane, jedynie miejscami wzrośnie do dużego. Na termometrach zobaczymy od 9 stopni Celsjusza w Lublinie oraz w Rzeszowie i w Kielcach do 12 stopni Celsjusza w Zielonej Górze oraz we Wrocławiu. Padać raczej nie powinno. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.

Reklama

W nocy z soboty na niedzielę zachmurzenie wzrośnie do dużego i na północy Polski pojawią się opady deszczu. Na termometrach zobaczymy od 0 st. Celsjusza do 5 stopni Celsjusza. W górach możliwe przymrozki, sięgające minus 2 st. Celsjusza. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.

W sobotę korzystna aura utrzyma się na południu kraju. Na zachodzie, północy oraz w centrum kraju popada deszcz i deszcz połączony ze śniegiem. Najbardziej deszczowo ma być na Zachodnim Pomorzu oraz na Pomorzu Gdańskim. Tam też zachmurzenie wzrośnie do dużego. W pozostałych regionach można liczyć na chwile ze słońcem, ale z tym ostatnim będą wygrywać chmury. Chłodniej, zwłaszcza w Gdańsku, gdzie termometry wskażą 5 st. Celsjusza. Najcieplej w Krakowie - maksymalnie do 13 st. Celsjusza. Wiatr na ogól słaby i umiarkowany.

W niedzielę czeka nas załamanie pogody. Wartości na termometrach wyraźnie spadną. Najzimniej będzie w Kielcach, Olsztynie oraz w Białymstoku, maksymalnie do 1 st. Celsjusza. Najwyższe wartości wskażą termometry we Wrocławiu oraz w Szczecinie i w Zielonej Górze - maksymalnie do 5 stopni Celsjusza. Popada też deszcz - zwłaszcza w regionach południowych. Najbardziej słonecznie na północy Polski, w pozostałych regionach dominować będzie zachmurzenie umiarkowane. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.

Poniedziałek przyniesie poprawę pogody. Opady ustąpią i na niebie pojawi się znacznie więcej słońca. Wzrosną też nieco wartości na termometrach. Najcieplej będzie we Wrocławiu oraz w Białymstoku - maksymalnie do 9 st. Celsjusza, a najchłodniej w Białymstoku - maksymalnie do 4 st. Celsjusza. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.

Wiosenną aurę ma przynieść wtorek. Wartości na termometrach poszybują w górę, słońca też w żadnym regionie nie zabraknie. Dominować będzie zachmurzenie umiarkowane. Na termometrach zobaczymy od 9 stopni Celsjusza w Olsztynie do 13 stopni Celsjusza we Wrocławiu oraz w Krakowie. Padać nigdzie nie powinno. Powieje na ogół umiarkowany oraz słaby wiatr.