Prognozy pogody na koniec stycznia

Wiadomości

Poniedziałek, 25 stycznia 2016 (09:47)

Ostatni tydzień stycznia upłynie pod znakiem ciepłej - jak na zimę - aury. Termometry we wszystkich regionach będą wskazywały dodatnie wartości. Miejscami będzie nawet do 9 stopni Celsjusza. Przydadzą się jednak parasole, bo miejscami popada deszcz i deszcz połączony ze śniegiem. Na mrozy musimy poczekać. Przynajmniej tak wynika z długoterminowych prognoz.

Pogodę w Polsce kształtuje niż, do kraju wraz z frontem atmosferycznym napływa wilgotne powietrze polarno-morskie. Ciśnienie w Warszawie wynosi 1021 hPa i nieznacznie wzrośnie.

Poniedziałek pochmurny w całym kraju. Na słońce nie ma co liczyć, dominować będzie zachmurzenie duże. Niemal we wszystkich regionach popada deszcz, a w Małopolsce, na Podkarpaciu, Ziemi Świętokrzyskiej, Mazowszu oraz na Warmii i Mazurach śnieg połączony z deszczem. Wyraźne cieplej. Termometry wskażą maksymalnie od 1 st. Celsjusza w Rzeszowie i w Białymstoku do nawet plus 7 stopni Celsjusza w Zielonej Górze. Powieje na ogół umiarkowany wiatr, a w górach silny i osiągający w porywach nawet do 80 kilometrów na godzinę.

Reklama

Noc z poniedziałku na wtorek na ogół pochmurna. Miejscami popada deszcz oraz deszcz połączony ze śniegiem. Synoptycy ostrzegają również przed gołoledzią. Widzialność będą utrudniać gęste mgły. Termometry będą wskazywać maksymalnie od minus 4 st. Celsjusza w dolinach bieszczadzkich do plus 4 stopni Celsjusza na zachodzie. Wiatr na ogół umiarkowany, a w górach silny i osiągający w porywach nawet do 80 kilometrów na godzinę.

We wtorek parasole przydadzą się mieszkańcom wszystkich regionów, bo popada w całym kraju. Dominować będzie zachmurzenie duże, do umiarkowanego zmaleje jedynie na krańcach zachodnich, tam chwil ze słońcem najwięcej. Stosunkowo ciepło. Termometry wskażą od 3 stopni Celsjusza w Białymstoku i Olsztynie do nawet 8 stopni Celsjusza w Zielonej Górze. Powieje na ogól umiarkowany oraz słaby wiatr.

Środa jeszcze cieplejsza. W Zielonej Górze, Szczecinie oraz Poznaniu termometry wskażą nawet 9 stopni Celsjusza. Najchłodniej będzie w Lublinie oraz w Białymstoku - maksymalnie do 4 stopni Celsjusza. Na północy oraz w centrum kraju dominować będzie zachmurzenie duże, im bardziej na południe, tym chwil ze słońcem będzie przybywać; zachmurzenie zmaleje do umiarkowanego. W regionach północno-zachodnich nadal przydadzą się parasole, bo popada. W pozostałych regionach opady deszczu powinny ustąpić. Powieje na ogół umiarkowany i słaby wiatr.

Czwartek bardzo ponury i deszczowy w całym kraju. Dominować będzie zachmurzenie duże i całkowite, dlatego na słońce raczej nie ma co liczyć. Dobra wiadomość jest taka, że jak na styczeń będzie ciepło. Termometry wskażą maksymalnie od 6 stopni Celsjusza w Olsztynie do nawet 9 stopni Celsjusza w Krakowie. Powieje na ogół umiarkowany oraz słaby wiatr.