Prognoza: Przed nami wyjątkowo ciepły weekend
Polska znajduje się obecnie w obszarze pomiędzy niżami z ośrodkami nad Serbią i Wyspami Brytyjskimi oraz wyżami znad północnego Uralu i słabnącym wyżem znad Alp – informuje IMGW. Nad zachodnią połową kraju zalega rozmywający się pofalowany front atmosferyczny. Pozostajemy w polarno-morskiej masie powietrza.
Piątek
W pozostałych rejonach kraju synoptycy nie prognozują opadów, wyjątkiem będzie Gdańsk i okolice.
Temperatury w całym kraju bardzo podobne. Średnio termometry wskażą od 5 do 7 stopni Celsjusza. Najchłodniej na Podlasiu, tam jedynie 3 kreski powyżej zera.
Ciśnienie w Warszawie wynosi dziś 1006,40 hPa. Słońce wzeszło w stolicy o godzinie 6:15, a zajdzie o 17:22.
Sobota
W sobotę zdecydowanie pogodniej. Przejaśni się szczególnie we wschodniej części Polski. Wzrosną też temperatury. Na południu termometry wskażą średnio 10 stopni Celsjusza. W Krakowie słupek rtęci wzrośnie nawet do 12 kresek powyżej zera. Najchłodniej w nad morzem, od 5 do 6 stopni Celsjusza.
Barometry w Warszawie wskażą 1003,80 hPa. Wschód słońca przewidziany jest na godzinę 6:12, a zachód na 17:24.
Niedziela
W niedzielę temperatury jeszcze wzrosną. W Polsce południowo wschodniej prognozowana średnia temperatura to 12 stopni Celsjusza. Wraz z kierunkiem północno zachodnim temperatury będą maleć. W rejonach Szczecina i Zielonej Góry jedynie 7 stopni Celsjusza.
Popada w rejonach Gdańska i Szczecina. Deszcz możliwy również w Białymstoku.
Ciśnienie w Warszawie wyniesie 1003,20 hPa i będzie rosnąć. Słońce wzejdzie w stolicy o godzinie 6:10, a zajdzie o 17:24.