Prognoza pogody: Chwilowa poprawa i seria deszczowych dni
W najbliższych dniach czeka nas kontynuacja pochmurnej i deszczowej pogody. Aura nieco poprawi się w środę (27 maja), by już w czwartek (28 maja) powrócić do poprzedniego stanu. Na ładniejszą pogodę możemy liczyć dopiero od wtorku (2 czerwca).
Jak informuje IMGW nad Europą środkową i zachodnią dominują wyże znad Wysp Brytyjskich, z kolei krańce północne, południowe oraz wschód kontynentu są w zasięgu niżów. Polska jest w zasięgu wyżu znad Wielkiej Brytanii i Niemiec, jedynie na krańcach wschodnich kraju pogodę kształtuje płytka zatoka niżowa.
W środę zachmurzenie umiarkowane, miejscami duże. Pozytywną informacją jest niemal całkowity brak opadów. Deszcz pojawi się jedynie w woj. lubelskim i podkarpackim.
Wysoko w Tatrach prognozowane są jednak opady śniegu. Pod koniec dnia deszcz może pojawić się na Pomorzu Zachodnim.
Temperatura maksymalna od 18 stopni Celsjusza na Pomorzu do 20 w środkowym pasie naszego kraju (od Podlasia, przez Mazowsze, aż po woj. zachodniopomorskie i lubuskie).
Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni. W czasie ewentualnych burz na południowym wschodzie wiatr w porywach do 70 km/h.
W czwartek także zachmurzenie umiarkowane i duże. Do pozostałej części Polski powróci jednak deszcz. Możliwe będą także burze, a nawet grad. Wysoko w Tatrach ponowne opady śniegu.
Temperatura maksymalna od 14 st. na Pomorzu i Śląsku do 19 w Wielkopolsce.
Wiatr słaby i umiarkowany, nad morzem okresami dość silny i porywisty, północny. W czasie burz wiatr w porywach do 60 km/h.
Deszczowa aura utrzyma się do poniedziałku (1 czerwca). Na ładniejszą pogodę możemy liczyć dopiero we wtorek (2 czerwca), jednak i wówczas będzie to chwilowa, kilkudniowa zmiana. Od piątku (5 czerwca) ponownie powrócą opady deszczu.
