Porażająca prognoza pogody na marzec! Potężne śnieżyce i siarczysty mróz
Prognoza pogody na marzec 2023 z pewnością nie ucieszy spragnionych nadejścia wiosny i wysokich temperatur. Mimo że ostatnie dni w wielu regionach Polski były cieplejsze, to wiele wskazuje, że zima tak szybko się nie podda i jeszcze pokaże nam prawdziwe oblicze. Synoptycy ostrzegają przed potężnymi śnieżycami i mrozem do nawet –10 stopni Celsjusza. Kiedy trzeba przygotować się na kolejny atak zimy?
Wraz z początkiem marca przywitamy meteorologiczną wiosnę. Czy wraz z nią nadejdą słoneczne dni i zrobi się ciepło? Okazuje się, że pogoda w Polsce znów sprawi nam niemiłą niespodziankę. Synoptycy nie mają wątpliwości, że zima nie odpuści tak prędko i kilkukrotnie da o sobie znać w pierwszej połowie miesiąca. Wszystko to za sprawą wiru polarnego, który przyniesie masy chłodnego powietrza i fale śnieżyc.
Modele prognozowania pogody krótko i średnioterminowej GFS wskazują, że pomiędzy środą 8 marca a wtorkiem 14 marca, należy spodziewać się opadów deszczu, deszczu ze śniegiem oraz samego śniegu - często w postaci nagłych burz śnieżnych. W niektórych miejscach w Polsce, zwłaszcza w rejonach górskich, może spaść nawet od 10 do 20 cm śniegu. Na nieprzewidywalną aurę szczególnie uważać muszą mieszkańcy zachodniej, południowej, a także północno-wschodniej części kraju.
Czytaj także: Kontrolerzy ruszą do domów Polaków. Tym razem chodzi o ogrzewanie
Choć mówimy w tym przypadku o prognozach średnioterminowych, to prawdopodobieństwo ataku zimy w trakcie pierwszej dekady marca, jest bardzo wysokie. Prognozy nie są zbyt optymistyczne również pod względem temperatury.
Synoptycy przez cały czas spodziewają się niskich wartości na termometrach. Szczególnie w nocy mróz będzie siarczysty - nawet do -10 stopni Celsjusza w rejonach górskich. Niewykluczone są jednak silne spadki temperatur również na nizinach. Prognozy dla większości kraju wskazują, że temperatura minimalna może wynieść od -4 do -6 stopni.
Prognoza pogody na marzec 2023 informuje, że cieplej zrobi się dopiero w drugiej połowie miesiąca. Natomiast prawdziwe wiosenne ocieplenie ma nadejść już na początku kwietnia. Wówczas termometry mogą wskazywać nawet 11-19 stopni Celsjusza - w zależności od regionu Polski. Do tego czasu jednak powinniśmy wstrzymać się z chowaniem do szafy ciepłych kurtek, czapek i rękawiczek.
Zobacz także:
Co można odliczyć w uldze termomodernizacyjnej? Lista materiałów jest długa