Opady deszczu do jutra

Miejscami opady mogą być połączone z burzami.

Małopolska

Opady deszczu sprawiły, że po raz kolejny rośnie stan wód na rzekach w Małopolsce. Z powodu zalania nieprzejezdna jest droga Tarnów-Krynica oraz kilka dróg powiatowych. Alarm powodziowy obowiązuje w pięciu gminach powiatu tarnowskiego: Ciężkowicach, Gromniku, Tuchowie, Pleśnej i Tarnowie.

Bardzo trudna sytuacja jest w gminie Ciężkowice w powiecie tarnowskim, gdzie Biała Tarnowska o kilkadziesiąt centymetrów przekroczyła stan alarmowy. Fala kulminacyjna ma dotrzeć tam z powiatu nowosądeckiego ok. godz. 16.

W miejscowości Zborowice strażacy zabezpieczają workami z piaskiem drogę do Krynicy. Trasa jest zamknięta. Według dyżurnego powiatowego centrum zarządzania kryzysowego, nieprzejezdne są także drogi powiatowe, m.in. z Tarnowa do Pleśnej, z Jasła przez Ryglice do Tarnowa, gdzie w miejscowości Joniny oberwała się skarpa, oraz z Tarnowa do Biecza w Rzepienniku Strzyżewskim, gdzie wylał lokalny potok Rzepianka.(

Komendant wojewódzki straży pożarnej postawił w stan gotowości kompanię powodziową "Karkus" i kompanię pompową "Krak".

Podkarpacie

Premier Marek Belka, który przybył dzisiaj na Podkarpacie, uważa, że sytuacja powodziowa jest pod kontrolą. Premier uczestniczył w posiedzeniu Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie. - Z tego, co widzę, sytuacja jest pod kontrolą, ale wszystkiego możemy się spodziewać, bo nad deszczem nie panujemy, niestety - powiedział po posiedzeniu. Przypomniał, że w takich sytuacjach "nie może uciec od tego, co stało się w 1997 r., kiedy przeżywaliśmy tamten kataklizm". Po posiedzeniu WCZK premier pojechał oglądać tereny zalane w zlewisku Wisłoka, m.in. ujęcie wody pitnej dla Rzeszowa w Zwięczycy.

Alarm powodziowy obowiązuje w 12 powiatach: krośnieńskim, strzyżowskim, rzeszowskim, łańcuckim, leżajskim, przeworskim, jasielskim, dębickim, mieleckim, brzozowskim oraz w miastach Krosno i Rzeszów. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje na terenie 10 powiatów.

Minionej nocy w wyniku gwałtownego podniesienia wód rzeki San, Wetlinka i Solinka prowadzono akcje ratunkowe na terenie gmin Solina i Lutowiska. Duży stan wód w dorzeczu bieszczadzkich dopływów Sanu spowodował gwałtowny dopływ wody do Zbiornika Wodnego "Solina" , gdzie wprowadzono stan zagrożenia powodziowego, zwiększając jednocześnie zrzut wody ze zbiornika.

Synoptycy ostrzegają, że do jutra będzie nadal padać i opady będą okresami intensywne.