Odra wciąż przekracza stany ostrzegawcze
Fala wezbraniowa na Odrze opuszcza województwo lubuskie bez większego zagrożenia dla położonych w jej dolinie miejscowości. Obecnie rzeka przekracza poziomy ostrzegawcze, ale nadal opada.
W środę rano stany ostrzegawcze Odra przekraczała na wodowskazach w Nowej Soli, Cigacicach, Nietkowie, Połęcku, Białej Górze i w Słubicach. Niemal wszędzie tam występuje trend opadowy. Woda cofa się z międzywala rzeki, gdzie występowały lokalne podtopienia.
"Były one rozległe, ale nie obejmowały terenów zurbanizowanych. Pod wodą znalazły się łąki, pola i inne obszary położone w tzw. międzywalu. Rzeka zachowywała się zgodnie z prognozami, w naszym regionie przybierała spokojnie i przewidywalnie, nie wywołując zagrożenia powodziowego" - powiedział PAP kier. Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gorzowie Wlkp. Zygmunt Kowalczuk.
W związku z wysokim poziomem Odry w regionie zamknięto wszystkie cztery przeprawy promowe wykorzystywane głównie przez mieszkańców nadodrzańskich gmin; z promów nadal nie można korzystać. Zastępca dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze Grzegorz Szulc powiedział PAP, że jeśli tendencja spadkowa na rzece będzie się nadal utrzymywała, to promy zostaną uruchomione w najbliższych dniach.
Wysoki stan Odry był konsekwencją intensywnych opadów deszczu, które kilka tygodni temu występowały w południowej części kraju, w górnym odcinku rzeki.
Pozostałe rzeczki w regionie m.in. Warta i Noteć cały czas utrzymują się poniżej poziomów ostrzegawczych.