Nad Polskę nadciąga zatoka niżowa. Szykują się opady i burze
Od poniedziałku pogoda w naszym kraju zacznie powoli się zmieniać. Choć dalej będzie pogodnie i słonecznie, to pojawi się też więcej chmur. Mieszkańcy dwóch województw powinni się też przygotować na słabe burze. Prezentujemy szczegółową prognozę pogody na poniedziałek. Opisujemy też, jakich zmian w pogodzie można się spodziewać w dalszej części tygodnia.
W ciągu minionych dni w większości kraju mogliśmy się cieszyć piękną, słoneczną pogodą. Wszystko za sprawą rozległych wyżów. W tym tygodniu zacznie się to zmieniać, choć nie od razu.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Dzień będzie pogodny i słoneczny, choć na południu kraju pojawi się więcej chmur, miejscami może nawet popadać deszcz.
Będzie ciepło: termometry pokażą przeważnie od 22°C do 26°C. Nieco chłodniej będzie nad morzem: tam temperatury wyniosą od 16°C do 20°C oraz na Suwalszczyźnie i w kotlinach górskich: od 18°C do 22°C.
Zobacz: Piekło na Syberii. Temperatura pierwszy raz w dziejach pomiarów dochodzi do 40 stopni
Wiatr będzie przeważnie słaby i umiarkowany, głównie z kierunków wschodnich. Słabe burze mogą pojawić się jedynie na południowych krańcach województw śląskiego i małopolskiego. Jeśli już się pojawią, mogą przynieść niewielkie opady, do 10 mm, oraz wiatr osiągający w porywach do 55 km/h. Lokalnie może też padać grad.
Sprawdź też: Czerwiec będzie szalony? Od rekordowych przymrozków po falę tropikalnych upałów
Jak poinformował Polską Agencję Prasową synoptyk Michał Folwarski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, od południa w poniedziałek nad Polskę nadciąga od południa zatoka niżowa, która przyniesie deszcze i burze, choć poniedziałek jeszcze przeważnie będzie pogodny.