Na Podkarpaciu znowu ulewy. W Małopolsce burze z gradem
Ponad 11 tys. strażaków wzięło już udział w usuwaniu skutków nawałnic, które przeszły dotąd nad woj. podkarpackim. W związku z ulewami łącznie trzeba tam było ewakuować 155 osób. Także przez Małopolskę przetoczyły się burze, miejscami spadł nawet grad.
Strażacy interweniowali dotąd w 29 miejscowościach woj. podkarpackiego. Obecnie najwięcej interwencji jest na terenie pięciu powiatów, w tym m.in. w rejonie Jasła. Tam mieszkańcy nie zdążyli jeszcze uprzątnąć skutków poprzednich nawałnic, a z nieba znowu polała się woda.
Co więcej, z prognoz synoptyków wynika, że nadal należy spodziewać się tam burz.
Woda zalała domy, budynki gospodarcze, drogi, szkoły, strażnice OSP, studnie. Gdy już ustąpiła, pojawiły się ogromne zniszczenia.
"Rzeka Jasiołka ma już niespełna dwa metry głębokości, czyli ponad metr mniej niż wynosi stan ostrzegawczy. Woda na szczęście systematycznie opada, ale jeszcze niedawno żywioł miał tu ogromną siłę. W kilku okolicznych domach mieszkańcy musieli uciekać na piętra" - relacjonował dziennikarz RMF FM Marcin Buczek.
Trudna sytuacja jest na zaporze w Siedleczce, gdzie umacniane są podstawy. Obecnie zbiornik jest już opróżniony, to znaczy, że została przywrócona możliwość piętrzenia wody. Trwa także usuwanie zatoru o długości blisko 50 merów, który powstał w wyniku tego, że spiętrzone wody niosły ze sobą "potężny ładunek" zanieczyszczeń: drewna, plastiku, traw.
Łącznie na terenie regionu doszło do prawie 180 uszkodzeń infrastruktury wodnej. Największe są w zlewni Wisłoka, a także w Przemyślu na dolnym Sanie, oraz w Stalowej Woli i Jaśle.
Burze z kolei przechodzą nad Małopolską. Strażacy interweniowali już ponad 70 razy - głownie w powiatach chrzanowskim i wielickim. Wyjeżdżali do podtopień i usuwania połamanych gałęzi. Grad spadł m.in. w Zakrzowie w powiecie wadowickim, a także w Niepołomicach w powiecie wielickim. Poniżej zdjęcia, jakie dostaliśmy od czytelnika Interii.
Według synoptyków, silny deszcz, burze, a nawet trąby powietrzne mogą pojawić się w najbliższych godzinach we wschodniej i południowej Polsce. Ostrzeżenia dla mieszkańców wydało także Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
"Dzisiaj cały czas musimy uważać. Niestety, prognozy mówią, że ta burzowa pogoda będzie się jeszcze utrzymywała w najbliższych dniach" - podkreśla rzeczniczka RCB Anna Adamkiewicz.