Motyle dopasowują się do zmian klimatu. Mają sprytny sposób

Naukowcy z Uniwersytetu w Exeter odkryli, że motyle z gatunku przestrojnik jurtina (Maniola jurtina) adaptują się do globalnego ocieplenia w wyjątkowy sposób. Samice tego gatunku zmniejszyły ilość kropek na swoich skrzydłach, przez co bardziej przypominają wysuszone liście. To pozwala im lepiej ukryć się przed drapieżnikami. Wyniki badania opublikowano w serwisie Ecology and Evolution.

Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store

Przestrojnik jurtina to pospolity gatunek motyla z rodziny rusałkowatych, zamieszkujące ogromne tereny od Europy (w tym Polski) do Azji włącznie. Na skrzydłach ma duże plamki. Ich przeznaczenie nie jest do końca jasne, ale powszechnie uważa się, że mają za zadanie odstraszać drapieżniki, kiedy motyl gwałtownie rozłoży skrzydła, wyczuwając zagrożenie.

Oprócz większych plamek motyl posiada również mniejsze, w tylnej części skrzydeł. Możliwe, że są one częścią kamuflażu zwierzęcia, która ma pomóc mu wtopić się w trawy i ukryć przed drapieżnikami. Ostatnio jednak zaczęło się to zmieniać.

Jak poinformował prof. Richard ffrench-Constant z Uniwersytetu w Exeter w Wielkiej Brytanii, współautor badania, zauważono ciekawą prawidłowość:

Według niego może to sugerować, że motyle naturalnie dostosowują swój kamuflaż w zależności od warunków zewnętrznych. Możliwe, że mniejsza ilość plamek sprawia, że takiego motyla trudniej będzie zauważyć na wysuszonej, brązowej trawie, która częściej występuje podczas gorętszego lata.

Naukowcy odkryli, że u samic, które w stadium poczwarki były wystawione na temperaturę 11 stopni Celsjusza, pojawiło się średnio sześć plamek. Tymczasem poczwarki rozwijające się przy 15 stopniach Celsjusza miały średnio zaledwie trzy plamki, czyli dwa razy mniej.

U samców motyli tego gatunku nie zaobserwowano większych zmian w wyglądzie. Możliwe, że u nich plamki odgrywają rolę w przywabianiu samic.

Uczeni przewidują, że w miarę jak klimat Wielkiej Brytanii dalej będzie się ocieplał, liczba plam na skrzydłach żyjących tam motyli będzie coraz mniejsza.

Źródło: Guardian