Meteorolodzy ostrzegają, a oni - polują...
Podczas gdy inni chowają się przed burzą, oni wyciągają aparaty fotograficzne i jadą "polować". Badają mapy pogody, by wyprzedzić deszcz i sfotografować chmury oraz wyładowania atmosferyczne.
Łowcy burz zajmują się również fachowym opisywaniem i ostrzeganiem mieszkańców przed nadchodzącymi burzami. Dla Jarosława Ryplewskiego, zachodniopomorskiego łowcy, burza jest zjawiskiem zarówno niszczycielskim, jak i pięknym.
- Samo zjawisko powstawania i później oddawania tej energii, która zgromadzi się w chmurach, ma coś w sobie - zachwyca się Jarosław Ryplewski. - Jest adrenalina, jest troszeczkę niebezpieczeństwa - dodaje.
W Polsce jest ponad 500 łowców burz. Najwięcej jest ich w Stanach Zjednoczonych Ameryki, gdzie "polowaniem" na burze zajmuje się prawie 280 tysięcy wolontariuszy.
Meteorolodzy ostrzegają dziś przed burzami w województwach: pomorskim, mazowieckim i małopolskim. Przez kolejne dni można się spodziewać ochłodzenia, opadów deszczu i lokalnych burz.