Kolejne nawałnice w środę: Mnóstwo alertów pogodowych
Czeka nas powtórka z wtorku? Musimy przygotować się na to, że pogoda w dużej części kraju znowu będzie bardzo wymagająca. Pojawią się spore różnice temperatur a niekorzystne warunki sprawią, że pogoda w środę mocno da nam się we znaki. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia dotyczące burz z gradem dla siedmiu województw. Dowiedz się, gdzie i kiedy warunki będą najgorsze.
Wtorek był dniem, w którym upały i burze podzieliły nasz kraj na pół. Intensywne wyładowania, ulewy i porywisty wiatr szalały we wschodniej części Polski, podczas gdy na zachodzie było zdecydowanie spokojniej i chłodniej. W środę sytuacja będzie nieco spokojniejsza, ale nie unikniemy niebezpiecznej aury w wielu miejscach.
Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store
W środę od rana w większości kraju jest pochmurnie i deszczowo. Po południu na wschodzie Polski mogą się pojawić silne burze. IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia dotyczące burz z gradem dla województw: wschodnich krańców warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego, większości podlaskiego oraz północno-wschodniej części lubelskiego.
Czytaj też: We wrześniu upalnie czy chłodno? Sprawdź prognozę 16-dniową
Według synoptyków najgroźniejszych zjawisk należy się spodziewać po południu i wieczorem. Ponadto w rejonie Podlasie burze będą występować również w nocy.
Dla wschodniej części kraju wydano również ostrzeżenia pierwszego stopnia dotyczące burz z gradem. Dotyczą one środkowej części województwa warmińsko-mazurskiego, wschodniej połowy mazowieckiego, reszty lubelskiego, podkarpackiego oraz wschodnich części małopolskiego i świętokrzyskiego.
Sprawdź: Podtopiona szkoła i szpital, powalone drzewa. Nawałnice nad Polską
W trakcie burz opady deszczu mogą sięgnąć 20-35 mm, a lokalnie nawet do 40 mm. Wiatr w porywach może osiągać prędkość do 70-75 km/h. Najsilniej będzie wiało na wschodzie: nawet do 85-90 km/h. Podczas burz lokalnie może też padać grad o średnicy 2-3 cm.
Podobnie jak we wtorek, również w środę będziemy mieli do czynienia z dużą różnicą temperatur między wschodnią a zachodnią częścią kraju. Ponownie chłodniej będzie na zachodzie - tam termometry pokażą od 17 do 19 stopni Celsjusza.
Może cię zainteresować: Kiedy wrócą upały? Prognozy pogody wskazują konkretną datę
Najgoręcej będzie na krańcach wschodnich, gdzie można się spodziewać temperatur do 28 st. C. Sytuacja od wtorkowej będzie się różnić tym, że w ciągu dnia nie będzie upałów. Wiatr będzie słaby i umiarkowany.
Przez praktycznie cały dzień warunki biometeorologiczne będą niekorzystne, ze względu na duże zachmurzenie i ulewy. Szczególnie wymagające warunki panować będą na wschodzie, w zasięgu falującego frontu atmosferycznego.