Klimatyczne podsumowanie maja IMGW: Nieco chłodniej i sucho
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zaprezentował raport podsumowujący klimat, jaki panował w Polsce w maju. Wynika z niego, że średnia obszarowa temperatura powietrza w tym miesiącu była nieco niższa od średniej wieloletniej. Niepokojące jest jednak to, że był to wyjątkowo suchy miesiąc. Dowiedz się, jaki klimat panował w Polsce w maju.
W środę specjaliści z IMGW zaprezentowali dane dotyczące klimatu panującego w maju 2023 roku w Polsce. W dokumencie zatytułowanym "Charakterystyka wybranych elementów klimatu w Polsce w maju 2023 roku" możemy przeczytać, że ten miesiąc był chłodniejszy od swojego odpowiednika z 2022 roku, ale mimo to cieplejszy niż te same miesiące z kilku poprzednich lat.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Jak wynika z raportu IMGW, w maju 2023 roku średnia obszarowa temperatura powietrza w naszym kraju wyniosła 12,8 st. Celsjusza. Było to o 0,6 st. C mniej od średniej wieloletniej dla maja (z klimatologicznego okresu normalnego 1991-2020).
Najcieplej było na Podkarpaciu i na Nizinach, gdzie zanotowano średnio 13,2 st. C. Najchłodniej natomiast było w Sudetach, gdzie średnia temperatura powietrza wyniosła 11,5 st. C, czyli o stopień mniej od normy.
Zobacz: Południowa Azja w palącym słońcu. Takiego upału nie było od 200 lat
Jak wyliczają specjaliści z IMGW, maj w 2023 roku zajął 42. miejsce pod względem wysokości temperatur w porównaniu z tymi samymi miesiącami od 1951 roku. Był o 0,7 st. C chłodniejszy od maja 2022 roku, ale już cieplejszy od piątych miesięcy w latach 2019-2021. W długim okresie najchłodniejszym majem był ten z 1980 roku, kiedy to średnia obszarowa temperatura powietrza wyniosła zaledwie 9,3 st. C. Z kolei najcieplejszy był maj z 2018 roku, ze średnimi temperaturami na poziomie 16,5 st. C.
Według zaprezentowanych danych, na przeważającym obszarze Polski średnia temperatura wyniosła od 11 do 14 stopni Celsjusza. Przez cały miesiąc najcieplej było w Warszawie (14 stopni) oraz we Wrocławiu (13,9) i w Poznaniu (13,8). Najniższe temperatury zanotowano w Zakopanem (10 stopni Celsjusza), Ustce, Łebie oraz w Kłodzku (11,3 st. C). Najzimniejszymi miejscami w maju były górskie szczyty: na Kasprowym Wierchu zanotowano 3,1 st. C a na Śnieżce 3,6 st. C.
Sprawdź też: Stało się to, czego wszyscy się obawiali. Globalne ocieplenie osiągnęło 1,5 stopnia. Co to znaczy?
Najcieplejszym okresem miesiąca był ten między 21 a 24 maja. Najwyższą temperaturę odnotowano 21 maja w Szczecinie i było to 27 stopni Celsjusza. Najzimniej było natomiast 8 maja w Kozienicach (-2,5 st. C) oraz dzień później w Zakopanem (-2,6 st. C). Również 9 maja na na Kasprowym Wierchu odnotowano -5,7 st. Celsjusza. Najchłodniejszymi dniami były 1, 8 i 9 maja.
Jak podkreślają naukowcy, w minionym miesiącu nie nie odnotowano występowania fal ciepła oraz fal chłodu.
Chociaż maj był lekko chłodny, to i tak utrzymał się w wieloletnim trendzie wzrostowym, jeśli chodzi o temperatury. IMGW zwraca uwagę na fakt, że trwający od lat wzrostowy trend temperatury powietrza w Polsce w maju utrzymał się również w tym roku. Od 1951 roku średni wzrost temperatury powietrza w piątym miesiącu roku szacuje się na 1,81 st. C.
Wartość współczynnika trendu zależy od danych regionów klimatycznych Polski. Najsilniejszy wzrost temperatury powietrza w maju w okresie 1951-2023 występuje w Pasie Pobrzeży i Pobrzeży Południowobałtyckich (ponad 2,2 st. C), a najsłabszy jest na Wyżynach: do 1,5 st. C.
Tym, co wyjątkowo rzuca się w oczy, jest kryzys dotyczący opadów. W maju uśredniona suma opadu atmosferycznego w naszym kraju wyniosła jedynie 36,0 mm. Oznacza to, że była aż o 27,6 mm niższa od normy dla tego miesiąca bazującej na pomiarach z lat 1991-2020.
Maj 2023 roku okazał się bardzo suchy - opady stanowiły 56,6 proc. normy dla tego miesiąca. Pod względem opadów w normie obejmującej okres od 1951 roku miniony miesiąc zajął 69. pozycję. Najbardziej obfite opady miały miejsce w maju 2010 roku, ze średnią sumą 145,9 mm. Z kolei najbardziej suchym majem był ten z 1956 roku, kiedy suma opadów wyniosłą jedynie 24,8 mm.
Może cię zainteresować: Szok w Anglii: Wyschła rzeka płynąca przez najbardziej mokre miejsce kraju
IMGW informuje, że maj 2023 roku doświadczył najmniej opadów w porównaniu z takim samym miesiącem w innych latach XXI wieku. Był to piąty najbardziej suchy maj od 1951 roku. Najwięcej deszczu spadło w Tatrach, na Podbeskidziu i w rejonie Włodawy: powyżej 80 mm. Najmniej opadów zanotowano z kolei na północy kraju - poniżej 20 mm.
W swoim raporcie specjaliści z IMGW zwracają uwagę, że widać wyraźną, trwającą już od kilkunastu lat tendencję spadkową wysokości opadów w maju.
W maju 2023 roku zanotowano dużą utratę wilgotności przez podłoże. W większości Polski parowanie przekraczało 90 mm, podczas gdy suma opadów na niektórych terenach - zwłaszcza na północy kraju - wyniosła poniżej 30 mm.
Z tego powodu następuje znaczna utrata wilgoci. Według IMGW na większości obszaru kraju notowane straty wilgoci przekraczały w maju 70 mm.
Raport IMGW opracował prof. dr hab. M. Miętus, na podstawie materiałów przygotowanych przez zespół: mgr D. Biernacik, mgr A. Chodubska, dr M. Marosz.
