Intensywne opady deszczu na południu kraju. Miejscami niebezpiecznie
Na południu kraju mocno pada. W niedzielę po południu w Małopolsce stany ostrzegawcze przekroczone były w ośmiu rzekach, a Skawinka w Radziszowie podniosła się powyżej stanu alarmowego. Z kolei w woj. śląskim wojewoda ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe w trzech powiatach - bielskim, pszczyńskim i bieruńsko-lędzińskim. Rzeki wzbierają także na Podkarpaciu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenie hydrologiczne drugiego stopnia w związku z intensywnymi opadami deszczu dla województw: małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego.
W niedzielę po południu stany ostrzegawcze przekroczone były w ośmiu małopolskich rzekach, a Skawinka w Radziszowie podniosła się powyżej stanu alarmowego. Rośnie liczba interwencji, których od północy było 79, ale w ocenie strażaków sytuacja jest stabilna.
"Opady już słabną i stopniowo przechodzą w przelotne. Przewidujemy, że sytuacja na rzekach będzie się powoli stabilizować" - powiedziała rzeczniczka wojewody Joanna Paździo.
Zgodnie z prognozami hydrologów, poziom wody w dopływach Wisły nadal będzie rósł do stanów średnich i wysokich. "Według prognoz, jakie otrzymujemy, największe wzrosty stanów wody spodziewane są na karpackich dopływach Wisły" - mówiła Paździo.
Sprawdź prognozę pogody godzina po godzinie dla wybranego miejsca
Jak poinformowała, po południu stany ostrzegawcze przekroczyły: Wisła w Jawiszowicach, Sękówka w Gorlicach, Biała w Ciężkowicach, Soła w Oświęcimiu, Stryszawka i Skawa w Suchej Beskidzkiej, Czarny Dunajec w Nowym Targu i Wieprzówka w miejscowości Rudze. Skawinka w Radziszowie podniosła się o kilka centymetrów powyżej stanu alarmowego.
Najwięcej spośród 79 wezwań strażaków było interwencji w powiatach: krakowskim (28), myślenickim (12) i wadowickim (10) - podał rzecznik małopolskiej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Sebastian Woźniak. Dotyczyły one usuwania połamanych konarów drzew, pompowania wody z zalanych posesji i piwnic oraz udrażniania przepustów.
Zgodnie z prognozami, w Małopolsce w niedzielę spadnie średnio od 5 do 10 mm deszczu (od 5 do 10 l na metr kwadratowy), ale miejscami opady będą silniejsze i na południu regionu mogą wynieść do 25-30 mm. W nocy z niedzieli na poniedziałek opady mają zanikać, w poniedziałek wystąpią tylko przelotnie.
Pogotowie przeciwpowodziowe w trzech powiatach województwa śląskiego - bielskim, pszczyńskim i bieruńsko-lędzińskim - ogłosił w niedzielę po południu wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Jak informują służby wojewody, w związku z trwającymi cały weekend opadami deszczu wzrosły stany rzek Wisły i Iłownicy; odnotowano przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych wód na posterunkach wodowskazowych.
Wojewoda zobowiązał też wójtów, burmistrzów, prezydentów i starostów z tych trzech powiatów oraz wszystkie służby zabezpieczenia przeciwpowodziowego do podejmowania niezbędnych czynności organizacyjnych i technicznych w celu zminimalizowania mogącego powstać zagrożenia dla życia, zdrowia lub mienia oraz zagrożenia środowiska.
Najwięcej zdarzeń związanych z lokalnymi podtopieniami do tej pory odnotowano w Bielsku-Białej (37). Strażacy interweniują także w Pszczynie, Cieszynie i Żywcu. Łącznie Państwowa Straż Pożarna odnotowała 65 wyjazdów do usuwania skutków ostatnich opadów.