IMGW ostrzega przed podtopieniami po burzach. Alerty dla Małopolski i Podkarpacia
IMGW wydało alert hydrologiczny w Małopolsce i na Podkarpaciu. Po burzach może dojść do przekroczenia stanów ostrzegawczych, a krótkotrwale także alarmowych w rzekach na tym obszarze. - Tym, których zmęczyły upały, ulgę przyniosą deszcze. Wtorkowy poranek będzie pochmurny - informuje meteorolog z IMGW Mateusz Barczyk.
W południowych powiatach Małopolski oraz na Podkarpaciu IMGW ostrzega przed możliwością przekroczenia stanów ostrzegawczych, a krótkotrwale także alarmowych w rzekach na tym obszarze. W związku z tym możliwe są tam podtopieniach po burzach.
CZYTAJ TEŻ: Burze nad Polską: Jak się ochronić? Jak obliczyć, gdzie jest burza?
Na południu Małopolski - jak informuje IMGW - alert ma stopień drugiego stopnia i dotyczy zlewni Dunajca, Białej Tarnowskiej, Ropy oraz Brenia. Z kolei na Podkarpaciu jest to alert pierwszego stopnia i dotyczy zlewni Brenia, Wisłoki, Łęgu, Wisłoka, Sanu, Strwiąża oraz mniejszych bezpośrednich dopływów Wisły.
Jak tłumaczy Instytut, w ramach obu alertów na obszarach występowania prognozowanych opadów burzowych, na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych, mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia. "W zlewniach kontrolowanych, w przypadku wystąpienia szczególnie intensywnych opadów, istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych, a krótkotrwale także alarmowych" - ostrzega IMGW.
Ponadto ostrzeżenia najwyższego, trzeciego stopnia przed burzami z gradem dla niektórych powiatów Podkarpacia wydał w poniedziałek po południu IMGW. Alert obowiązuje do godzin nocnych.
Ostrzeżenie trzeciego stopnia obejmuje powiaty: bieszczadzki, brzozowski, jarosławski, jasielski, miasto Krosno, krośnieński, leski, lubaczowski, łańcucki, przemyski, miasto Przemyśl, przeworski, rzeszowski, miasto Rzeszów, sanocki i strzyżowski.
Na tym obszarze prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu od 60 mm do 70 mm lokalnie do 80 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h. Miejscami może padać grad. Pozostała część woj. podkarpackiego objęta jest ostrzeżeniem przed burzami pierwszego stopnia.
Tym, których zmęczyły upały, ulgę przyniosą deszcze. Wtorkowy poranek będzie pochmurny. Popada po południu; w Małopolsce i na Podkarpaciu miejscami obficie - informuje meteorolog z IMGW Mateusz Barczyk.
Od poniedziałku ustępują upały. Wtorek będzie kolejnym dniem, w którym można odetchnąć od lejącego się z nieba żaru.
- Pogoda będzie zmienna, zachmurzenie umiarkowane, miejscami durze i prawie w całym kraju mogą się pojawić opady deszczu. Od Tatr po Bieszczady spodziewane są nawet obfite opady - mówi Barczyk.
Zaznacza, że sam poranek, będzie na ogół jeszcze bez opadów. Padać może jedynie w Małopolsce i na Podkarpaciu.
Meteorolog zaznacza, że właśnie tam też będzie najchłodniej: 15-17 stopni Celsjusza. W głębi kraju ok. 22-23 stopnie. Najcieplej, bo 25 stopni na ścianie wschodniej, między Terespolem a Suwałkami.
Planujesz wyjazd? Sprawdź prognozę pogody na najbliższy weekend!