Frederik wszystko zmienia. Prognoza alertów budzi zdumienie
Pogoda wreszcie pokaże nam swoje spokojniejsze oblicze. Skończy się upał, który męczył nas w ostatnich dniach, a z większości Polski znikną też niebezpieczne burze. To zasługa wyżu Frederik, który przyniósł łagodną aurę. Po raz pierwszy od dłuższego czasu synoptycy nie wydali alertów meteorologicznych. Sprawdź dokładną prognozę pogody na czwartek.
Od rana w przeważającej części Polski jest spokojnie i w ciągu dnia się to nie zmieni. Burz można się spodziewać tylko w Tatrach i ewentualnie w Bieszczadach - prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Po wielu dniach upałów i gwałtownych burz w czwartek możemy cieszyć się uspokojeniem pogody.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Dzień będzie przeważnie słoneczny, z lokalnym niewielkim zachmurzeniem. Miejscami na Wybrzeżu i na krańcach południowo-wschodnich może przelotnie popadać deszcz.
W Tatrach i w Bieszczadach mogą występować burze, podczas których suma opadów może wynieść do 10 mm. Może wtedy powiać w porywach do 65 km/h. W reszcie kraju burz nie będzie i pogody nie musimy się obawiać.
Na czwartek synoptycy z IMGW nie wydali żadnych alertów meteorologicznych.