Do Polski powracają upały
Dobre wiadomości dla wszystkich, którzy zatęsknili za upałami. W najbliższym czasie żar będzie się lał z nieba. Na początku tygodnia termometry w całym kraju pokażą ponad 30 stopni Celsjusza.
Wszystkim korzystającym ze słonecznej pogody przydadzą się okulary przeciwsłoneczne i kremy z filtrami. Temperatury wysokie. Najchłodniej będzie na północnym wschodzie od 25 do 26 stopni Celsjusza.
Na południu 27-28 kresek powyżej zera. Najcieplej w okolicach Zielonej Góry tam słupek rtęci podskoczy nawet do 30 stopni Celsjusza.
Barometry w Warszawie pokażą 1020,30 hPa. Słońce wzejdzie tam o godzinie 4:58, a zajdzie o 20:26.
Poniedziałkowa pogoda nie będzie sprzyjać powrotowi do codziennych obowiązków. Temperatury będą jeszcze wyższe. W przeważającej części kraju termometry wskażą 30-31 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej nad morzem. W rejonach Gdańska tylko 24 stopnie powyżej zera.
W całym kraju przeważnie słonecznie, miejscami niewielkie zachmurzenia.
Ciśnienie w stolicy - 1018,50 hPa. Wschód przewidywany jest tam na godzinę 5:00, a zachód 20:24.
Wtorek również bardzo upalny. Bezchmurne niebo w rejonach Rzeszowa i Olsztyn, w pozostałych częściach Polski również słonecznie. Temperatury wciąż będą rosnąć. W całym kraju termometry wskażą ok. 32 stopni Celsjusza. Synoptycy spodziewają się, że najcieplej będzie w okolicach Wrocławia tam ponad 33 stopni powyżej zera.
Barometry w Warszawy wskażą 1016, 60 hPa. Słońce wzejdzie w stolicy o godzinie 5:01, a zajdzie o 20:22.