Burze nad Polską. Przez Kaniów przeszła trąba powietrzna
Front burzowy nad Polską. W niedzielę (7 czerwca) po godz. 14 przez miejscowość Kaniów, w gminie Bestwina, na Śląsku przeszła trąba powietrzna. Rzeczniczka bielskiej straży pożarnej starsza kapitan Patrycja Pokrzywa poinformowała, że do godz. 18. zgłoszono 23 uszkodzenia dachów, w tym 21 na budynkach mieszkalnych i dwa na budynkach gospodarczych, a także zniszczenia mniejszych obiektów, jak altany czy blaszane garaże.
Starsza kapitan Pokrzywa relacjonowała, że późnym popołudniem cały czas trwały działania: strażacy ściągali z dachów luźne elementy, jak dachówki czy blachy i przybijali prowizoryczne łaty, do których mocowali folie ochronne.
"Dom po domu staramy się zabezpieczyć na wypadek burzy, by nie doszło do większych uszkodzeń" - wskazała.
Rzeczniczka bielskiej straży pożarnej potwierdziła, że pojedyncza trąba powietrzna, która powstała bez opadu deszczu, przeszła przez część miejscowości Kaniów. Jak sprecyzowała, uszkodzone zostały budynki w kilkudziesięciometrowym pasie, głównie przy ulicach Dankowickiej, Grobel Borowej i Torowej.
Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach przekazał, że uszkodzenia sieci energetycznych po przejściu trąby powietrznej w Kaniowie objęły 90 odbiorców i zgodnie z deklaracjami energetyków miały zostać usunięte do niedzielnego wieczora. Nie odnotowano innych uszkodzeń w infrastrukturze - nie ucierpiała pobliska linia kolejowa.