"Bestia ze Wschodu" może zaatakować. Niepokojące oznaki

Brytyjska służba meteorologiczna Met Office ostrzega, że pojawiło się "wyższe niż zazwyczaj" ryzyko wystąpienia bardzo mroźnych warunków. Niewykluczone, że w styczniu w północnej części Europy nastąpi prawdziwy atak zimy, znany jako "Bestia ze Wschodu".

Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store

Określenie "Bestia ze Wschodu" stosuje się do opisywania bardzo mroźnych, zimowych warunków atmosferycznych, przynoszonych przez zimne powietrze z kierunku wschodniego. Tego typu aura pojawia się wówczas, gdy ma miejsce tak zwane nagłe ocieplenie atmosferyczne (SSW), zachodzące w wyższych warstwach atmosfery. Okazuje się, że wkrótce może do niego dojść.

Zobacz też: Potężny atak zimy. Spadnie 30 centymetrów śniegu i będzie nawet minus 25 stopni

Cytowany przez serwis Sky News rzecznik Met Office Stephen Dixon powiedział, że co prawda jeszcze jest za wcześnie, by stwierdzić, że SSW na pewno będzie miało miejsce. Najnowsze dane zdają się jednak wskazywać, że w rejonie Bieguna Północnego w stratosferze - na wysokości od 10 do 50 km nad powierzchnią Ziemi - obecnie postępuje bardzo duże ocieplenie.

W najbliższym czasie temperatura może wzrosnąć do nawet około 0 stopni Celsjusza. Możliwe, że w pierwszej części stycznia będzie miało miejsce SSW. Jeśli nastąpi, to w dużej części północnej Europy zima może stać się bardzo ciężka.

Wyższa temperatura w stratosferze może zaburzyć działanie wiru polarnego, czyli układu niskiego ciśnienia występującego nad biegunem. Jeśli ten wir ulegnie osłabieniu, może dojść do ataku zimy nie tylko w Europie, ale też w Ameryce Północnej.

Prof. Liz Bentley z brytyjskiego Królewskiego Stowarzyszenia Meteorologicznego, powiedziała Sky News, że wystąpienie SSW "zwiększa prawdopodobieństwo dłuższego ochłodzenia w północnej Europie".

Specjalistka dodała jednak, że trudno określić dokładny obszar, który może swoim zasięgiem objąć Bestia ze Wschodu. Niewykluczone, że pojawi się w Wielkiej Brytanii, jednak nie jest to przesądzone.

Jak prognozuje Met Office, w połowie stycznia może wystąpić "zwiększone prawdopodobieństwo" chłodniejszych niż zazwyczaj warunków. Meteorolodzy zwracają uwagę, że SSW nie musi jednak zawsze oznaczać pojawienia się Bestii ze Wschodu, ponieważ bardzo mroźna pogoda zależy również od zachowania się prądów powietrznych.

Przykładowo, w 2018 roku nagłe ocieplenie atmosferyczne spowodowało wystąpienia Bestii, umożliwiając napływ nad Wyspy Brytyjskie mas chłodnego powietrza znad Syberii. Rok później jednak kolejne SSW "nie miało dużego wpływu na [ochłodzenie - red] w Europie" - wyjaśnił prof. Andrew Charlton-Perez, meteorolog z Uniwersytetu w Reading.

Źródło: Metoffice.gov.uk, News.sky.com