Bardzo niekorzystne zmiany: Mnóstwo alertów we wtorek

W poniedziałek aura nam sprzyjała: było ciepło i spokojnie, a w wielu miejscach kraju świeciło słońce, przypominając nam jak wygląda złota polska jesień. We wtorek jednak nastąpi bardzo nieprzyjemna, deszczowa zmiana. Przez nasz kraj w ciągu dnia przejdzie front atmosferyczny, który przyniesie opady deszczu oraz silny wiatr. W górach halny zmusił tamtejszych strażaków do licznych interwencji.

Wtorek będzie pochmurny i deszczowy, z większymi przejaśnieniami. W wielu miejscach będzie okresowo padał deszcz. Najwięcej opadów spodziewanych jest na Wybrzeżu, Pomorzu, w południowej części Górnego Śląska oraz w Małopolsce - tam suma opadów może wynieść od 10 do 15 mm.

Synoptycy z IMGW wydali alerty pogodowe dotyczące silnego wiatru. Ostrzeżenie pierwszego stopnia obowiązuje dla północnych części województw zachodniopomorskiego i pomorskiego oraz południowych części województw śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

Wystosowano również alerty drugiego stopnia dotyczące silnego wiatru: pomarańczowe ostrzeżenia obowiązują w powiecie bielskim w województwie śląskim oraz w powiecie tatrzańskim w województwie małopolskim.

IMGW ostrzega przed silnymi porywami i apeluje o ostrożność podczas przebywania w pobliżu wysokich obiektów oraz drzew. Wiatr przeważnie będzie wiał z prędkością do 55 km/h, jednak pod koniec dnia na północnym zachodzie kraju może osiągać prędkość do 70 km/h. W górach porywy będą jeszcze silniejsze: do 90 km/h, a w wyższych partiach prędkość może sięgać 100 km/h.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wystosowało alert RCB dla mieszkańców na południu Polski:

"Uwaga! Dziś (31.10) silny wiatr. Możliwe przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr" - SMS-y o takiej treści otrzymali mieszkańcy trzech powiatów:

• tatrzańskiego (województwo małopolskie);
• bielskiego i Bielsko-Biała (województwo śląskie).

Z powodu silnego wiatru wstrzymano konne przejażdżki do Morskiego Oka. W nocy z poniedziałku na wtorek w górach halny wiał z prędkością dochodzącą do 160 km/h. W Zakopanem strażacy interweniowali 18 razy, głównie usuwając drzewa, które zwaliły się na drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Sprawdź też: Nadciąga cyklon, który pochłonie pół kontynentu. Wichury i ulewy także w Polsce

Pomimo niesprzyjających warunków - silnego wiatru oraz deszczu w wielu miejscach - w dalszym ciągu będzie stosunkowo ciepło. Najniższe temperatury wyniosą 12 stopni Celsjusza na północnym zachodzie, do nawet 18 st. C w centrum oraz na południowym wschodzie Polski.

Z powodu deszczu i silnego wiatru, które przyniesie niż przemieszczjący się znad zachodniej Polski nad Bałtyk, przez cały wtorek będziemy odczuwać niekorzystne warunki biometeorologiczne.

Musimy przygotować się na to, że w całym kraju pogoda będzie niekorzystnie oddziaływać na nasz organizm.

Zobacz: Runy Wikingów ostrzegają przed potworną zimą, która ma się skończyć zagładą świata