Arktyczne mrozy w USA. Temperatura spadła do -70 stopni Celsjusza
Sto milionów Amerykanów, czyli blisko jedna trzecia mieszkańców Stanów Zjednoczonych, zmaga się z arktycznymi mrozami. Po śnieżycach, wielu problemów przysparza teraz porywisty, lodowaty wiatr.
W północno-wschodniej części wybrzeża USA miejscami słupek rtęci spadł 40 kresek poniżej zera. W rejonie szczytu góry Washington, najwyższej w tej części Stanów Zjednoczonych, prędkość lodowatego wiatru przekroczyła 150 kilometrów na godzinę, a temperatura odczuwalna wynosiła blisko -70 stopni Celsjusza.
Zdaniem amerykańskich mediów, było to w sobotę jedno z najzimniejszych miejsc na ziemi.
Bardzo zimno jest w dużych aglomeracjach, takich jak Boston, Nowy Jork czy Filadelfia. Przymrozki występują również na Florydzie, w południowej części tego stanu pierwszy raz od trzech dekad.
W Bostonie najwięcej pracy mają obecnie hydraulicy, którzy usuwają szkody po pęknięciach tysięcy rur. Wciąż występują duże problemy w ruchu lotniczym.
Poprawy pogody należy spodziewać się dopiero za kilka dni.