Na narty do Gruzji: Pięknie, tanio i spokojnie
Rozwiązaniem fotozagadki nr 5 była Gudauri w Gruzji. Jeszcze kilka lat temu postrzegana jako dość egzotyczna, Gruzja stała się jednym z popularniejszych celów turystycznych eskapad urlopowiczów. Wciąż jednak ten kaukaski kraj w mniejszym stopniu postrzegany jest jako punkt docelowy dla miłośników białego szaleństwa. Tymczasem Gruzja oferuje wspaniałe warunki narciarskie i ma wiele atutów, których próżno szukać na europejskich stokach.
Jakie to atuty? Po pierwsze, zjawiskowy krajobraz wyjątkowego Kaukazu, porównywalny z najpiękniejszymi stokami na całym świecie. Po drugie, przystępność cen, które konkurują nawet z tymi znanymi z polskich stoków, nie wspominając już o kosztach z alpejskich kurortów. Po trzecie, brak tłumów na stokach, co - biorąc pod uwagę coraz większe zagęszczenie w europejskich kurortach - stanowi niewątpliwy atut Gruzji. Jedynym mankamentem wydać się może odległość, ale w dobie regularnie latających z Warszawy, Krakowa czy Katowic samolotów do Tbilisi czy Kutaisi (bezpośrednie loty trwają cztery godziny, z przesiadkami sześć -siedem godzin), ta niedogodność nie wydaje się aż tak dotkliwa.
Największym i najpopularniejszym kurortem narciarskim w Gruzji jest położona na wysokości 2200 metrów n.p.m miejscowość Gudauri (dwie godziny drogi samochodem z Tbilisi). W dawnych czasach będąca zaledwie przystankiem na szlaku przecinającym Wielki Kaukaz, w latach 80. zeszłego stulecia stała się gruzińską stolicą narciarstwa. Komunistyczne władze Związku Sowieckiego, którego część stanowiła wówczas Gruzja, postanowiły skusić zagranicznych turystów walorami gór Kaukazu i - z pomocą austriackich konstruktorów i budowniczych - stworzyły w Gudauri idealne warunki dla narciarzy, płacących za hotele i wyciągi cennymi dewizami.
Gudauri położone jest u stóp gór Sadzele (3260 m n.p.m.) i Kudebi (3008 m n.p.m.), na które prowadzą wyciągi krzesełkowe. Ogromnym atutem tras narciarskich jest fakt, że położone są na nieocienionych i nasłonecznionych stokach. Dodatkowo, trasy w Gudauri uważane są za bardzo bezpieczne, gdyż stopień zagrożenia lawinowego jest tam bliski zeru. W sumie kurort ma do zaoferowania 57 kilometrów tras, na które wjechać można siedmioma wyciągami. Najniższa stacja wyciągu o nazwie Pirveli znajduje się na wysokości 1990 metrów n.p.m., a najwyższa Sadzele na wysokości 3279 metrów n.p.m. Wraz z rosnącą popularnością Gudauri, rozwija się również infrastruktura narciarska i dobudowywane są kolejne wyciągi, także gondolowe.
Trasy w Gudauri, jak w każdym szanującym się kurorcie narciarskim, są zróżnicowane. Znajdziemy tam tak zwane ośle łączki, jak i szlaki dla zaawansowanych narciarzy. Dodatkowo, kurort oferuje atrakcje dla fanów sportów ekstremalnych, takich jak free-riding, speed-riding czy helisking (zrzucanie narciarza na stok z pokładu śmigłowca), które są możliwe właśnie ze względu na nikłe zagrożenie lawinowe. Na miejscu znajdują się licencjonowani przewodnicy narciarscy, którzy zapewniają bezpieczeństwa uprawiających te najbardziej ekstremalne ze sportów zimowych. Ze szczytu Kodebi można również przelecieć się paralotnią, oczywiście z towarzyszeniem wykwalifikowanego instruktora.
Wspomnieliśmy o cenach, które w porównaniu nawet z polskimi kurortami są stosunkowo przystępne. Pojedynczy wyjazd wyciągiem kosztuje 5 gruzińskich lari (1 lari = 1,50 polskiego złotego), jednodniowy karnet to koszt 30 lari, trzydniowy 84 lari, a tygodniowy 174 lari. Ceny noclegów nie kształtują się już tak korzystnie, ale trudno uznać, by były wygórowane. W Gudauri można znaleźć dwuosobowe pokoje za 200-300 zł za noc, istnieje też możliwość wynajęcia apartamentów dla większej liczby osób od 400-500 zł za noc. Ceny mogą się zmieniać, dlatego przed planowaną podróżą warto sprawdzić je w internetowych serwisach bookingowych.
Gudauri to oczywiście nie tylko narty. O paralotni już pisaliśmy, o smakowitej gruzińskiej kuchni rozpisywać się tu nie będziemy, wspomnimy natomiast o innych atrakcjach kaukaskiego kurortu, jak na przykład lokalna sauna (ruska bania) czy organizowane na miejscu wycieczki krajoznawcze. A jak wspominaliśmy, góry Kaukazu należą do najbardziej malowniczych na świecie. To wszystko powoduje, że nawet dla tych najbardziej nieskłonnych podróżowania narciarzy, Gudauri jest więcej niż atrakcyjnym miejscem.