Majorka - mały raj na ziemi
Majorka to wyspa, która jest małym rajem na ziemi. Każdy znajdzie tam coś dla siebie. Z jednej strony piękne widoki, łagodne, piaszczyste plaże, a jednocześnie strome brzegi dla amatorów mocnych wrażeń. Miłośnicy zabytków i wyjątkowej architektury, także nie będą się tam nudzić.
Majorka jest największą wyspą na Balearach, zajmuje powierzchnię 3640 km2. Sezon turystyczny trwa tam od kwietnia, a kończy się nawet w listopadzie. Osoby lubiące upały powinny się tam wybrać w sierpniu - to wtedy na Majorce jest najgoręcej.
Nie da się ukryć, że wyspa cieszy się ogromną popularnością wśród turystów i czasem niestety to widać. Głównie na plaży, ale także w kolejkach do muzeów. Duże zainteresowanie powoduje, że ceny na Majorce nie należą do najniższych. Zakupy warto robić dalej od centrum Palmy de Mallorci. Stolica to również kluby, bary i dyskoteki - raczej nie warto jechać tam z małymi dziećmi.
Zwiedzanie
Jeśli chodzi o rzeczy warte zobaczenia, to Majorkę można zwiedzać bez końca. Jednak za najpiękniejszy zakątek tej hiszpańskiej wyspy bezdyskusyjnie uważany jest półwysep Formentor. Aby tam dotrzeć, należy kierować się na północno-zachodni kraniec Majorki. Na wycieczkę warto zabrać ze sobą... mocne nerwy. Droga na półwysep jest bowiem wąska i kręta i ciągnie się przez kilkanaście kilometrów. Należy więc uzbroić się w niezwykłą czujność - dotyczy to zwłaszcza osoby siedzącej za kierownicą. Uwaga! Na Majorce obowiązuje ruch lewostronny.
Sam półwysep rozciąga się na długości 20 kilometrów. Na Formentorze można naprawdę poczuć kontakt z naturą - niezwykła roślinność, skaliste klify i wiatr, który naprawdę mocno wieje, zdecydowanie w tym pomagają.
Jednak jeśli znudzą nam się klify Formentor oferuje także piękne piaszczyste plaże, na których zdecydowanie można odpocząć.
Kolejnym punktem na naszej trasie powinna zostać Alcudia. Jest to stare, przepiękne miasto, w którym zwiedzanie również można połączyć z wypoczynkiem na pięknej, piaszczystej plaży. Sama plaża jest jedną z najdłuższych na Majorce, ma długość 3,5 kilometra i położona jest dokładnie w mieście Port d’Alcudia.
Miłośnicy natury mogą się także zdecydować na wizytę w parku krajobrazowym Albufera. Park jest chroniony, a wstęp do niego pomiędzy kwietniem a wrześniem otwierany jest o godzinie 9, a zamykany o 18.
Kolejny punkt warty polecenia to Pollensa. Jest to urokliwe miasteczko położone kilka kilometrów od brzegu morza. Bez końca można tam spacerować wąskimi uliczkami, które pochodzą jeszcze z XVII i XVIII wieku. Miłośnicy zwiedzania obiektów sakralnych powinni koniecznie zobaczyć kościół Nostra Senyora dels Angels, barokową świątynię wybudowaną przez templariuszy.
W podobnym klimacie co Pollensa utrzymane jest miasteczko Fornalutx. Po raz kolejny mamy tu wąskie uliczki i kamienne domy. Spacer w takim otoczeniu uspokaja i skłania do refleksji. Nie widać tutaj nowoczesności, która czasami potrafi być naprawdę męcząca.
Jeśli chcemy zaznać nieco atrakcji tzw. nocnego życia. Warto przybyć do portu w Soller. Podróż ze ścisłego centrum Palma de Mallorca zajmie nam około 45 minut. Do portu warto jednak zawitać zaraz po wizycie w Fornalutx - miasta dzieli odległość zaledwie 10 kilometrów. Port de Soller jest głównym kurortem nadmorskim na zachodnim wybrzeżu, dlatego czuć, jak tętni tam życie.
Jeśli już zwiedzimy północno-zachodnią część wyspy, warto przenieść się na jej wschód. Tam swoim urokiem kuszą Cuevas de Arta, czyli po prostu jaskinie. W nich znajdziemy pożądany chłód, kiedy na dworze jest upał. Za zwiedzanie zapłacimy około 12 euro, ale każdy kto tam był bez skrupułów przyznaje, że atrakcja jest warta tej ceny.
Co jeszcze warto zobaczyć? W latach 1838-1839 na wyspie przebywał Fryderyk Chopin. W Valdemossie otwarto muzeum, gdzie można zobaczyć wiele ciekawych eksponatów. I choć sama wyspa nie przyniosła kompozytorowi szczęścia, to niewątpliwie zostawił on na niej po sobie ślad.
Kulinaria
Jeśli chodzi o kulinarne specjały to Majorka może poszczycić się dwoma flagowymi produktami (poza słynną już na całym świecie paellą). Jednym z nich jest bez wątpienia ensaimada - lekka bułeczka w kształcie spirali posypana cukrem. Drugim sobrasada, czyli gorąca kiełbasa wieprzowa.
Na Majorce w ubiegłym roku zakazano spożywania alkoholu na plaży. Zakaz ten obowiązuje głównie w stolicy - to tam władze szczególnie dbają o wizerunek Palmy de Mallorci. Zakaz wprowadzono z powodu urządzanych tam przez turystów libacji. Oczywiście kreatywni plażowicze znaleźli sposób, jak ominąć ten zakaz. Przelewają alkohol z puszek i butelek, do pojemników, w których nie widać zawartości. Nikogo więc nie dziwi widok plażowiczów z wielkimi wiadrami, z których wystają słomki... Policja jednak zna już dobrze te metody i bezwzględnie egzekwuje przepisy.
Praktyczne wskazówki
Waluta obowiązująca w Hiszpanii to euro.
Język urzędowy - hiszpański, choć bez żadnego problemu porozumiemy się w języku angielskim. Niemal wszyscy go tam używają. Zwłaszcza ci, którzy pracują w biznesie turystycznym i usługowym. Wielu mieszkańców posługuje się także językiem katalońskim, który jest... nieco trudniejszy w zrozumieniu.
Jeśli nie chcesz mieć problemów, zapamiętaj, że na Majorce obowiązuje zakaz fotografowania obiektów policyjnych i wojskowych.
Na Majorkę najwygodniej dotrzeć samolotem. Lotnisko położone jest w odległości około 10 kilometrów od Palmy. Samo lotnisko jest jednym z najbardziej zatłoczonych w Europie.