Co warto zobaczyć w Gruzji?
Do niedawna całkowicie dzika i pomijana przez turystów, od kilku lat cieszy się wciąż rosnącą popularnością. Gruzja przyciąga doskonałą kuchnią, pysznym winem, niezwykłymi ludźmi i piękną przyrodą. Co powinniśmy zobaczyć, planując naszą podróż po tym kraju?
Obłędne widoki, ponadprzeciętna gościnność i krowy wylegujące się na środku drogi. Podróż do Gruzji to wycieczka do zupełnie innego świata, w którym wszystko sprawia, że chcemy się uśmiechać. Aby w pełni docenić uroki tego kraju, powinniśmy dotrzeć w kilka ważnych miejsc.
Niewielka miejscowość, położona w Swanetii, na północ od Kutaisi, uznawana jest za najwyżej położoną osadę Europy - znajduje się na 2200 m n.p.m., u stóp najwyższej gruzińskiej góry, Szachry. Oprócz rześkiego, górskiego powietrza i niepowtarzalnych widoków znajdziemy tu coś, czego próżno szukać w innym miejscu na ziemi - wieże obronno-mieszkalne, które są częścią lokalnego krajobrazu już od XII wieku.
Zabudowania, choć dziś pełnią wyłącznie funkcje mieszkalne, powstały, by ustrzec się przed krwawą zemstą innego rodu. W wyniku lokalnych niesnasek, konflikt pomiędzy sąsiadami trwał przez stulecia. Dziś w znacznej mierze został on zażegnany, jednak specyficzne budowle pozostały jako znak dawnych czasów. Wciąż zamieszkują je potomkowie tych samych rodów.
Jadąc do Uszguli (o ile uda nam się tam dostać, bo wioska pozostaje odcięta od świata przez około 6 miesięcy w roku), warto zwrócić uwagę na przydrożne kapliczki. Zgodnie z lokalnym zwyczajem stawia się je w miejscach, w których ktoś zginął. W każdej znajduje się butelka czaczy - gruzińskiej wódki produkowanej z wytłoków winogronowych. Przejezdny powinien zatrzymać się na chwilę i wypić za pamięć tych, którzy zginęli. Oczywiście kierowcy powinni sobie odpuścić degustację, jeśli nie chcą dołączyć do grona osób upamiętnionych w ten sposób.
Z daleka przypomina gigantyczne mrowisko, jednak gdy tylko podejdziemy bliżej, robi ogromne wrażenie. Wardzia to wielkie skalne miasto, wydrążone w zachodniej ścianie górskiego zbocza Eruszeli. W czasach średniowiecznych służyła jako twierdza, w której Gruzini kryli się przed najazdami Mongołów. Mogła pomieścić nawet kilkadziesiąt tysięcy osób, a wewnątrz znajdował się klasztor, szpital, winiarnie, sala tronowa oraz kilka tysięcy komnat, a wszystko to na trzynastu kondygnacjach.
Dzięki temu, że całe miasto zostało wydrążone w skale, było całkowicie niewidoczne z zewnątrz. Co ciekawe, w mieście funkcjonował rozbudowany system nawadniania pobliskich pól uprawnych, z wykorzystaniem płynącej nieopodal rzeki. Dziś Wardzia pełni rolę muzeum oraz jest miejscem zamieszkania dla mnichów. Do zwiedzania dostępnych jest ponad 200 komnat, a także cerkiew wraz ze starymi malowidłami z wizerunkami króla Jerzego III oraz jego córki Tamar. To niezwykłe miejsce robi wrażenie, jednak osoby mające lęk przed dużą przestrzenią lub klaustrofobię nie będą czuły się tu zbyt komfortowo.
Wbrew pozorom nie chodzi o smakowanie lokalnych trunków z mieszkańcami stolicy Gruzji. Banie to po prostu lokalne łaźnie, wybudowane przez Persów na terenie Tibilisi w VI wieku. To obowiązkowa atrakcja zwłaszcza, jeśli do Gruzji wybieramy się w zimie.
Siarkowa woda o temperaturze ok. 40 stopni pozwoli nam rozgrzać się po całym dniu zwiedzania stolicy i zregenerować się następnego dnia po słono zaprawianej suprze.
Oprócz tego w tibiliskiej bani możemy zafundować sobie masaż połączony z peelingiem, a do kąpieli zamówić jedzenie i alkohol. Choć ten sposób rozrywki nie każdemu przypadnie do gustu, zdecydowanie jest to miejsce, które trzeba odhaczyć na swojej gruzińskiej liście.
Innym miejscem wartym odwiedzenia jest Batumi - znany nam z piosenki nadmorski kurort zwany często gruzińskim Manhattanem. Choć do prawdziwego Manhattanu mu daleko, nie da się ukryć, że nowoczesna architektura miasta znacznie odstaje od tego, co znamy z innych gruzińskich miast. Kontrast pomiędzy luksusowymi hotelami a biedniejszą częścią miasta sprawia, że to miasto jest tak niezwykłe.
Oprócz niezwykłej wieży alfabetu, gorącej plaży oraz kolejki linowej na najwyższy punkt miasta (z wielkim napisem BATUMI na skarpie, przywodzącym na myśl zbocza Hollywood) warto zobaczyć słynną fontannę u podnóża wieży czaczy, z której swego czasu każdego dnia zamiast wody płynął gruziński trunek. Dziś kurek niestety jest zakręcony, jednak wciąż przyciąga zaciekawionych turystów.
Sprawdź, czym oddychasz! Jakość powietrza w polskich miejscowościach --> kliknij!
Aplikacja Weź parasol - pogoda już cię nie zaskoczy
Sprawdź prognozę długoterminową na 25 dni
Sprawdź prognozę pogody godzina po godzinie dla wybranego miejsca
Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!
Planujesz wyjazd? Sprawdź prognozę pogody na najbliższy weekend!
Kalibracja alkomatu w kontekście nowych przepisów drogowych 2024