Zima nie daje za wygraną w Beskidach. W środę spadło kilkanaście centymetrów śniegu. Radykalnie poprawiły się warunki na trasach narciarskich. Właściciele wyciągów mówią wręcz o powrocie zimy. Gorzej jest natomiast na szlakach turystycznych.
- Można powiedzieć, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Opady uratowały właścicieli wyciągów, bo śniegu zaczynało już brakować. W środę przykrył on jednak wszystkie przetopy na trasach. Rano na stoki wyjechały ratraki. Warunki narciarskie w Beskidach znów są dobre. W górach działa obecnie 15 ośrodków - powiedział rzecznik beskidzkich goprowców Patryk Pudełko.
Na większości tras narciarskich leży od 20 do 120 cm śniegu w wyższych rejonach. Pogorszyły się natomiast warunki na górskich szlakach. Niewielu turystów wędruje po górach, więc są one nieprzetarte. Na północnych stokach Babiej Góry obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Oznacza to, że lawina może zejść na stromych stokach przy znacznym obciążeniu, przykładowo przez grupę turystów.
Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!
Sprawdź prognozę długoterminową na 16 dni
Sprawdź prognozę pogody godzina po godzinie dla wybranego miejsca
Planujesz wyjazd? Sprawdź prognozę pogody na najbliższy weekend!