W Bieszczadach i Beskidach już mroźno i biało
Mroźno i coraz bardziej biało w Bieszczadach i Beskidach. Wciąż utrzymuje się dość dobra widoczność i nie najgorsze warunki do uprawiania turystyki. Gorzej z trasami narciarskimi, ale kilka wyciągów już działa w Bieszczadach. Tak jest m.in. w Ustrzykach Dolnych na Gromadzyniu i na Laworcie.
Niemniej ruch turystyczny jest dotychczas niewielki - powiedział Radiu Rzeszów dyżurny ratownik sanockiej grupy GOPR Hubert Marek.
- Okres między świętami Bożego Narodzenia a sylwestrem mija w Bieszczadach spokojnie - podsumował ratownik. Goprowcy nie byli wzywani do podejmowania akcji ratowniczych na górskich szlakach i stokach .
Podobnie w wielu miejscach w Beskidach można już pojeździć na nartach. - Warunki na nartostradach w ostatnią niedzielę tego roku są dobre - powiedział Radiu Katowice Jacek Pietrzykowski z beskidzkiego GOPRu. Poszusować można m.in. w Istebnej, Wiśle czy Korbielowie.
Trudne warunki są z kolei na szlakach pieszych, bo trasy są nieprzetarte. W górach widoczność ograniczona jest do 500 metrów.