Powered byAccuWeather.com

Warszawa

Pogoda teraz Dzisiaj 8:38

05:16 18:05

00:20 07:21

10°C
  • Słonecznie
  • Odczuwalna 6°C
  • Ciśnienie 1005 hPa
  • Wiatr W 24 km/h
9
CAQI
ŹRÓDŁO: Airly
jakość powietrza
Bardzo dobra
pm 2.5
21% normy
pm 10
12% normy
Jutro 23°C 11°C
Niedziela 24°C 10°C

Wysoki poziom rzek na Dolnym Śląsku. Końca ulew nie widać

Po nocnych opadach nadal utrzymuje się wysoki poziom wody w dolnośląskich rzekach. Najtrudniejsza sytuacja jest w zlewniach Bobru i Nysy Łużyckiej. Na razie nie ma poważnego zagrożenia powodzią - zapewnił w poniedziałek wojewoda dolnośląski Aleksander Marek Skorupa. Prognozy nie są jednak korzystne. Synoptycy ostrzegają, że miejscami spadnie dzisiaj do 30 milimetrów wody na metr kwadratowy.

Obecnie na dolnośląskich rzekach przekroczonych jest 19 stanów alarmowych i 13 ostrzegawczych. Powyżej stanów alarmowych płyną m.in. Bóbr, Nysa Łużycka i dwie mniejsze rzeki w powiecie zgorzeleckim - Witka i Miedzianka.

Prognozy pogody dla Dolnego Śląska. Kliknij!

W związku z sytuacją hydrologiczną samorządy w regionie wprowadziły pogotowia przeciwpowodziowe w dziewięciu miejscach i alarmy powodziowe również w dziewięciu miejscach. Pogotowia przeciwpowodziowe obowiązują m.in. w gminie Bogatynia, gminie i mieście Nowogrodziec, w powiecie jeleniogórskim oraz w gminach Lubawka i Czarny Bór. Z kolei alarmy powodziowe wprowadzono m.in. w gminach Marciszów, Mysłakowice oraz Janowice Wielkie, powiecie kamiennogórskim i mieście Kamienna Góra oraz w mieście Jelenia Góra.

Reklama

Wojewoda dolnośląski Aleksander Marek Skorupa po poniedziałkowym posiedzeniu wojewódzkiego sztabu kryzysowego poinformował, że najtrudniejsza sytuacja jest obecnie w zlewniach rzek Bóbr oraz Nysy Łużyckiej, czyli w powiatach kamiennogórskim i zgorzeleckim.

Najtrudniejsza sytuacja w tej chwili jest na rzece Bóbr

- Najtrudniejsza sytuacja w tej chwili jest na rzece Bóbr w rejonie Zbiornika Pilchowice, gdzie jest większy dopływ niż rzut wody. Zrzuty z tego zbiornika przekraczają obecnie zrzuty alarmowe. Będziemy na bieżąco analizować dopływ wody do zbiornika (...) najprawdopodobniej szczyt dopływu mamy już za sobą, a zbiornik obecnie może być jeszcze wypełniony w 60 proc. - powiedział wojewoda. Poniżej zbiornika leży m.in. miejscowość Leśna.

Skorupa poinformował również, że stany alarmowe przekroczone są na rzekach w powiecie zgorzeleckim - chodzi o Nysę Łużycką oraz mniejsze rzeki przepływające przez tzw. worek turoszowski - Miedziankę i Witkę. "Na razie stopnie przekroczenia są na poziomie 25 proc. stanów z 2010 r., kiedy doszło do powodzi w Bogatyni" - uspokajał wojewoda. Poinformowano, że w kwestii zlewni rzek Nysa Łużycka, Miedzianka i Witka polskie służby są w stały kontakcie ze służbami w Czechach i Niemczech.

W niedzielę najtrudniejsza sytuacja była w powiecie kamiennogórskim, gdzie bardzo wezbrała rzeka Bóbr. W gminie Marciszów w kilku miejscach rzeka przelała się przez wały. Największe szkody jednak w miejscowościach powiatu kamiennogórskiego spowodowała woda, która po intensywnych opadach spływała z pól i gór. Podtopionych zostało kilkadziesiąt gospodarstw w okolicach Kamiennej Góry oraz gminach Lubawka i Marciszów. Chodzi m.in. o Czadrów, Krzeszów, Jawiszów, Przedwojów, Janiszów, Dębrznik, Szarocin, Marciszów, Opawę, Jarkowice, Miszkowice i Niedamirów.

Podtopienia odnotowano też w miejscowościach powiatów wałbrzyskiego, jaworskiego, jeleniogórskiego oraz zgorzeleckiego. Częściowo podtopiona została również miejscowość Morzyna w powiecie wołowskim, gdzie woda z okolicznego stawu przelała się przez wał. Zalanych i uszkodzonych zostało wiele lokalnych dróg.

Niekorzystne prognozy pogody. Nadal ma padać

W ciągu ostatniej doby w związku z podtopieniami straż pożarna interweniowała ponad 330 raz. Przede wszystkim w powiatach kamiennogórskim, jeleniogórskim, wałbrzyskim, jaworskim oraz zgorzeleckim. Były to przede wszystkim interwencje związane z wypompowywaniem wody z zalanych posesji.

Według najnowszego komunikatu IMGW we Wrocławiu w poniedziałek na Przedgórzu Sudeckim i w Sudetach oraz w subregionie jeleniogórskim będą utrzymywać się opady o natężeniu umiarkowanym. - Prognozowana wysokość opadów od 10 mm do 15 mm, lokalnie około 20 mm  - podano w komunikacie.

Zdaniem służb wojewody dolnośląskiego w najbliższych dniach w regionie będą występowały opady deszczu, ale nie będą one miały charakteru ciągłego. - To korzystniejsze prognozy niż te z zeszłego tygodnia. Liczymy, że opady nie spowodują większego zagrożenia powodziowego niż dotychczas - ocenił wojewoda.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: rzeka | Dolny Śląsk | podtopienia | opady | woda | zagrożenie powodziowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy