Upały odchodzą już w zapomnienie
Koniec lata będzie w polskim stylu. Z prognoz IMGW wynika, że nie grożą nam upały, a słoneczna pogoda będzie przerywana przelotnymi opadami deszczu.
Jak informuje IMGW, nad Europą będą dominowały wyże, jedynie na południowym wschodzie i miejscami na zachodzie kontynentu zaznaczy się wpływ niżów z frontami atmosferycznymi.
Polska znajdzie się w zasięgu wyżu znad Zatoki Botnickiej, w chłodnym powietrzu polarnomorskim. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1006 hPa i będzie spadało.
Ta i kolejne noce będą rześkie - z temperaturą od 8 do 14 stopni. W weekend będzie dość ciepło - od 18 do 24 stopni. Tylko podczas opadów deszczu na niebie będzie więcej chmur.
- Upałów nie mamy się co spodziewać, ale pogoda będzie sprzyjać wypoczynkowi na świeżym powietrzu - przyznaje synoptyk Julita Cedzyńska-Zięba dyżurny synoptyk IMGW.
- Przy temperaturze 24 stopnie można się spokojnie opalać, a nawet przy nieco niższej. Komfort termiczny dla człowieka to 22-23 stopnie. Dlatego mówię, że będzie przyjemna temperatura - podkreśla synoptyk.
W weekend w Zatoce Gdańskiej będzie mocniej wiać, w porywach do 40 kilometrów na godzinę. Po niedzieli pogoda popsuje się na południu kraju. Może padać, mogą też występować burze. W środę i czwartek deszcz może się pojawić niemal w całym kraju.
Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!
Sprawdź prognozę długoterminową na 16 dni
Sprawdź prognozę pogody godzina po godzinie dla wybranego miejsca
Planujesz wyjazd? Sprawdź prognozę pogody na najbliższy weekend!