To zjawisko atmosferyczne grozi ekstremalną pogodą
El Niño (czyt.: el nińjo), czyli globalne zjawisko pogodowe, może niedługo przynieść susze i powodzie. Takiego zdania są australijscy eksperci, którzy mówią, że skutki rodzącego się właśnie El Niño mogą być poważne.
Jest to zjawisko złożone, powstaje na Pacyfiku w wyniku znacznych różnic temperatur wody. Ostatnio pojawiło się pięć lat temu; to ono prawdopodobnie przyniosło silne monsuny w Azji, susze w Australii, śnieżyce w USA, upały w Brazylii i powodzie w Meksyku.
Teraz zaobserwowano oznaki kolejnego El Niño.
"Typowe takie zjawisko zaczyna się późną jesienią, osiąga szczyt w listopadzie lub grudniu i znika po kilku miesiącach. Jeśli teraz będziemy mieli do czynienia z klasycznym cyklem, może ono potrwać do jesieni 2016 roku" - tłumaczy w radiu ABC doktor Andrew Watkins z australijskiego Instytutu Meteorologicznego.
Skutki El Niño w Europie są słabsze niż w innych rejonach świata.