Świętokrzyskie: 800 gospodarstw bez prądu; wzrasta poziom rzek
Około 800 odbiorców w południowo-wschodniej części woj. świętokrzyskiego nie ma prądu z powodu wichur, jakie w nocy przeszły nad regionem. Wzrasta poziom rzek; na Wiśle przekroczone zostały stany ostrzegawcze.
Około 800 odbiorców w powiatach staszowskim i opatowskim nie ma nadal energii elektrycznej - poinformował Łukasz Boczar z rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja. Awarie spowodowały wichury, jakie w nocy z czwartku na piątek przeszły nad regionem świętokrzyskim. Od piątkowego poranka energetykom udało się przywrócić dostawy dla około 400 gospodarstw w rejonie Staszowa.
Jak wynika z danych PGE Dystrybucja problemy z dostawami prądu dotyczą gmin Połaniec i Rytwiany w powiecie staszowskim oraz gm. Iwaniska w pow. opatowskim.
Według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego na terenie województwa w piątek przed południem zanotowano przekroczenie stanów ostrzegawczych na rzekach w trzech punktach pomiarowych.
Jak poinformował PAP kierownik Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach Krzysztof Bartosz, chodzi o dwa miejsca na Wiśle w Karsach i Szczucinie oraz jedno na Koprzywiance w Koprzywnicy k. Sandomierza we wschodniej części regionu.
Minionej nocy świętokrzyscy strażacy interweniowali ok. 60 razy. W zdecydowanej większości musieli usuwać skutki wichur, jakie przeszły nad południową częścią regionu.