Słowacja: Dolina Vratna zniszczona przez kataklizm
Dolina Vratna - jedna z największych atrakcji turystycznych w słowackiej Małej Fatrze jest odcięta od świata po potężnej burzy. Ponad 120 osób zostało ewakuowanych.
Wczoraj pojawiały się informacje, że nie żyją cztery osoby. Dziś ratownicy na szczęście ich nie potwierdzili. Wciąż jednak trwa przeszukiwanie miejsc, gdzie zeszły lawiny błota i kamieni, a potężnie wezbrane potoki porwały samochody.
- Zabrało ponad pół kilometra drogi, mosty, ponad 40 samochodów porwała woda. Goście z Polski też tam byli - powiedział w rozmowie z reporterem RMF FM jeden z ratowników.
- Totalnie zniszczonych jest 30-40 samochodów, parking, stacja kolejki linowej. Ta część Słowacji będzie potrzebowała wielkiej pomocy, żeby znowu mogła stanąć na nogi - mówi premier Słowacji Robert Fico w rozmowie z telewizją TA3.
Ratownicy, z którymi rozmawiał reporter RMF FM twierdzą, że część samochodów jest tak zniszczona, że słowackie służby mają problemy ze sprawdzeniem, czy ktoś był w ich wnętrzu. Sztab kryzysowy cały czas apeluje, by zgłaszały się osoby, których bliscy i znajomi wybierali się w ostatnich dniach do Vratnej i nie ma z nimi kontaktu.