Powered byAccuWeather.com

Warszawa

Pogoda teraz Dzisiaj 14:21

05:18 18:03

23:02 07:06

15°C
  • Pochmurno
  • Odczuwalna 15°C
  • Ciśnienie 992 hPa
  • Wiatr S 17 km/h
16
CAQI
ŹRÓDŁO: Airly
jakość powietrza
Bardzo dobra
pm 2.5
39% normy
pm 10
24% normy
Jutro 17°C 8°C
Sobota 23°C 10°C

Prognozy: Upały i gwałtowne burze. Ostrzeżenie dla większości województw

Ciepło, cieplej, gorąco. W najbliższych dniach w Polsce - za sprawą zwrotnikowego powietrza - żar będzie lał się z nieba. Najgoręcej ma być poniedziałek oraz wtorek. Temperatura wzrośnie w tych dniach nawet do 32 -33 stopni Celsjusza. Synoptycy podkreślają jednocześnie, że aura będzie bardzo dynamiczna i ostrzegają przed gwałtownymi burzami, lokalnie połączonym z gradobiciami oraz ulewami. Ochłodzenie spodziewane jest w połowie tygodnia. Z obecnych prognoz wynika, że odpoczniemy od uporczywych upałów.

Do Polski nadal napływa bardzo ciepłe, wręcz upalne powietrze, ale zaznacza się już wpływ frontów atmosferycznych, które namieszają w pogodzie. Niedziela w całym kraju bardzo ciepła i słoneczna. Nie obędzie się jednak bez burz, lokalnie gwałtownych oraz połączonych z gradobiciami. Ostrzeżenie przed gwałtownymi zjawiskami pogodowymi dotyczy większości województw, czyli: małopolskiego, śląskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, lubelskiego, dolnośląskiego, łódzkiego, mazowieckiego oraz podlaskiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego oraz pomorskiego. W czasie burz może spaść nawet do 30 mm deszczu, towarzyszyć będzie im też silny wiatr, osiągający w porywach nawet do 70 kilometrów na godzinę. Na termometrach bardzo wysokie wartości -  od 28 stopni Celsjusza w Gdańsku oraz w Szczecinie do nawet 30 stopni Celsjusza w Łodzi.

Reklama

W poniedziałek żar nadal ma lać się z nieba. Wartości na termometrach jeszcze wzrosną. Ostrzeżenie przed upałami dotyczy niemal całego kraju. Temperatura będzie się wahać od 28 stopni Celsjusza w Gdańsku do nawet 32 stopni Celsjusza we Wrocławiu. Poza tym bardzo burzowo. Gwałtownych zjawisk pogodowych należy spodziewać się we wszystkich województwach. Lokalnie, poza ulewami, niewykluczone są również gradobicia. W czasie burz wiatr może osiągać w porywach nawet do 70 kilometrów na godzinę. Niespokojnie ma być zwłaszcza w godzinach popołudniowych oraz wieczornych.

Wtorek bardzo upalny i burzowy. Na termometrach od 29 stopni Celsjusza w Gdańsku do nawet 32 stopni Celsjusza w Łodzi, Poznaniu oraz w Bydgoszczy. Najwięcej pogodnego nieba na wschodzie kraju, tam utrzyma się zachmurzenie umiarkowane. Im bardziej na zachód, tym chmur będzie przybywać. Tam też spodziewane są opady deszczu, lokalnie intensywnie. Miejscami też zagrzmi. Burze połączone z silnym wiatrem i ulewami wystąpią między innymi w Małopolsce.

Po bardzo dynamicznych  dniach w środę aura ma się nieco uspokoić. Burze, lokalnie gwałtowne,  utrzymają się jedynie w Małopolsce, na Śląsku, Dolnym Śląsku oraz w Wielkopolsce. Poza tym spokojnie i poza Zachodnim Pomorzem, gdzie spodziewane są przelotne opady, bezdeszczowo i słonecznie. Odpoczniemy też od uporczywych upałów. Temperatura będzie się wahać od 23 stopni Celsjusza w Katowicach oraz w Krakowie do 29 stopni Celsjusza w Olsztynie i w Bydgoszczy. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany, jedynie w czasie burz silny i porywisty. 

Czwartek upłynie pod znakiem korzystnej, słonecznej aury  i optymalnych dla naszego samopoczucia wartości na termometrach. Najchłodniej ma być w Katowicach oraz we Wrocławiu - do 20 stopni Celsjusza, a najcieplej w Olsztynie oraz w Białymstoku - do 28 stopni Celsjusza. Na ogół pogodnie i słonecznie.  Większej ilości chmur oraz opadów deszczu należy spodziewać się jedynie na Śląsku, Podkarpaciu oraz Ziemi Świętokrzyskiej i na Podlasiu. 

Piątek pogodny jedynie na zachodzie kraju. W pozostałych regionach aura bardzo kapryśna, z dużą ilością chmur oraz opadów deszczu. Niewykluczone są również burze. Zagrzmi między innymi na Mazowszu oraz Lubelszczyźnie. Na termometrach od 21 stopni Celsjusza w Katowicach do 29 stopni Celsjusza w Olsztynie. Wiatr słaby i umiarkowany, jedyne w czasie burz silny i porywisty.

W sobotę na słońce można liczyć jedynie na Dolnym Śląsku oraz w Lubuskiem. Nad resztą regionów dominować będą chmury, z których lokalnie popada deszcz. Najbardziej deszczowo ma być na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, Mazowszu, Kujawach i Pomorzu. Wartości na termometrach korzystne. Temperatura będzie się wahać  od 21 stopni Celsjusza w Kielcach do nawet 26 stopni Celsjusza we Wrocławiu.

Niedziela słoneczna i pogodna w pasie od Szczecina po Kraków, w pozostałych regionach bardzo pochmurno i deszczowo. Parasole przydadzą się zwłaszcza mieszkańcom Polski centralnej oraz północnej. Wartości na termometrach umiarkowane -  od 21 stopni Celsjusza w Rzeszowie do nawet 26 stopni Celsjusza w Zielonej Górze. 

Jak wynika z długoterminowych prognoz, na horyzoncie kolejnej fali upałów na razie nie widać. Kolejny tydzień miesiąca - od 14 do 21 lipca - upłynie pod znakiem umiarkowanej temperatury, która będzie się wahać od 21 stopni Celsjusza  do 27 stopni Celsjusza. Pierwsza połowa kolejnego tygodnia będzie na ogół słoneczna, choć miejscami przelotnie może popadać. W drugiej połowie chmur będzie więcej, prognozowane są też wyładowania atmosferyczne. Najbardziej burzowy ma być piątek, 18 lipca.

Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!

Sprawdź prognozę długoterminową na 16 dni

Sprawdź prognozę pogody godzina po godzinie dla wybranego miejsca

Planujesz wyjazd? Sprawdź prognozę pogody na najbliższy weekend!



INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy