Prognozy na weekend: W nocy przymrozki, w górach poprószy śnieg

Wiadomości

Piątek, 15 listopada 2013 (07:58)

Zachmurzenie na ogół duże, sporo przejaśnień i rozpogodzeń, a najwięcej chwil ze słońcem na południu kraju - takie są prognozy na najbliższy weekend. Najcieplejszym dniem ma być niedziela. Termometry wskażą maksymalnie do 10 st. C. Noce nadal zimne, lokalnie spodziewane są przygruntowe przymrozki. W górach poprószy śnieg. Uwaga na bardzo gęste poranne mgły.

Pogodę w Polsce kształtuje wyż, do kraju nadal napływa chłodne powietrze polarnomorskie. Ciśnienie w Warszawie wynosi 1023 hPa i nieznacznie wzrośnie.

W piątek na północy kraju zachmurzenie na ogół ma być duże. W Polsce centralnej i południowej przejaśnień i rozpogodzeń ma być znacznie więcej. Tam też słońca nie zabraknie. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 4 stopni Celsjusza w Lublinie do 9 stopni Celsjusza w Krakowie. Padać raczej nie powinno, jedynie w górach - głównie w Sudetach - może poprószyć śnieg. Wiatr na ogół słaby, jedynie na wybrzeżu umiarkowany.

Reklama

Noc z piątku na sobotę na ogół pogodna, zachmurzenie ma być umiarkowane, jedynie miejscami duże. Widzialność będą utrudniać bardzo gęste mgły. Zimno. Temperatura minimalna wyniesie od minus 1 st. Celsjusza do 2 stopni Celsjusza. W górach jeszcze zimniej; minimalnie minus 3, minus 2 stopnie Celsjusza. Wiatr ma być na ogół słaby. W górach lokalnie poprószy śnieg.

W sobotę zachmurzenie na ogół duże, ale przejaśnień i rozpogodzeń ma być sporo. Najwięcej chwil ze słońcem na Podkarpaciu, w Małopolsce oraz w Wielkopolsce i w województwie lubuskim. Padać na ogół nie powinno; jedynie w Tatrach spodziewane są opady śniegu. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 5 stopni Celsjusza w Białymstoku do 10 stopni Celsjusza w Gdańsku. Wiatr na ogół ma być słaby.

W niedzielę najsłoneczniej ma być na południu i w centrum kraju. Tam zachmurzenie będzie umiarkowane. W pozostałych regionach przejaśnień mniej i zachmurzenie duże. Wartości na termometrach nieco wzrosną. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 7 stopni Celsjusza w Białymstoku i w Warszawie do 10 stopni Celsjusza w Krakowie i w Gdańsku.