Prognozy na początek października
Co nas czeka w najbliższych dniach? Wysokie wartości na termometrach, sięgające nawet 22-23 stopni Celsjusza, utrzymają się do wtorku. W środę czeka nas załamanie pogody. Nad Polskę nadciągną chmury, z których miejscami popada deszcz i nieco się ochłodzi. Na szczęście, już w czwartek i piątek znów możemy liczyć na sporą porcję słońca. Termometry wskażą maksymalnie do 18 st. Celsjusza. Przynajmniej tak wynika z prognoz. Oby tylko się sprawdziły.
Pogodę w Polsce kształtuje wyż, do kraju nadal napływa powietrze polarno-morskie. Ciśnienie w Warszawie wynosi 1025 hPa i będzie spadać.
Poniedziałek do końca dnia bardzo słoneczny i bardzo ciepły. We Wrocławiu termometry wskażą nawet do 23 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej tylko w Białymstoku - maksymalnie do 18 stopni Celsjusza oraz w Olsztynie i w Gdańsku - maksymalnie do 19 stopni Celsjusza. Dominować będzie zachmurzenie umiarkowane, a miejscami wręcz małe. Padać też nigdzie nie powinno. Powieje na ogół słaby wiatr. Pogoda na jesienny spacer więc wymarzona.
Noc z poniedziałku na wtorek wyraźnie chłodniejsza. Termometry wskażą od 3 stopni Celsjusza w kotlinach górskich do 13 stopni Celsjusza na południu. Widzialność - zwłaszcza nad ranem - będą utrudniać bardzo gęste mgły. Zachmurzenie na ogół umiarkowane, jedynie miejscami będzie wzrastać do dużego.
Wtorek nadal ciepły, ale znacznie bardziej pochmurny. Najwyższe wartości wskażą termometry we Wrocławiu, gdzie ma być maksymalnie do 22 stopni Celsjusza, a najniższe w Białymstoku, Gdańsku oraz w Olsztynie - maksymalnie do 16 stopni Celsjusza. Niemal we wszystkich regionach zachmurzenie wzrośnie do dużego. Pogodna i słoneczna aura utrzyma się jedynie na Śląsku, w Małopolsce oraz na Podkarpaciu. Z kolei parasole przydadzą się mieszkańcom Dolnego Śląska, Wielkopolski, Kujaw i Pomorza, Zachodniego Pomorza oraz województwa lubuskiego - tam popada deszcz. Powieje na ogół umiarkowany oraz słaby wiatr.
Październik powita nas załamaniem pogody. Środa upłynie pod znakiem aury kapryśnej i dynamicznie się zmieniającej. Najwięcej chmur spodziewanych jest na południu Polski, gdzie na słońce nie ma nawet co liczyć. Mieszkańcom zachodnich regionów kraju przydadzą się z kolei parasole, bo tutaj popada deszcz. Najwięcej rozpogodzeń i przejaśnień w Polsce północno-wschodniej oraz wschodniej. Nieco chłodniej. Najniższe wartości wskażą termometry w Białymstoku oraz w Olsztynie - maksymalnie do 15 stopni Celsjusza. Biegunem ciepła ma być Wrocław, gdzie termometry wskażą maksymalnie do 20 stopni Celsjusza. Powieje na ogół umiarkowany oraz słaby wiatr.
Na szczęście, zła passa nie potrwa zbyt długo. Już w czwartek nad Polską znów zaświeci słońce, a opady deszczu ustąpią. Do dużego zachmurzenie wzrośnie tylko na Podkarpaciu oraz na Pomorzu Gdańskim. W pozostałych regionach bardzo pogodnie, a przede wszystkim słonecznie. Wartości na termometrach niezbyt wysokie. Najcieplej ma być we Wrocławiu - maksymalnie do 18 stopni Celsjusza, a najchłodniej w Białymstoku i w Lublinie - zaledwie do 14 stopni Celsjusza. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.
Piątek, 3 października również przyniesie sporą porcję słońca. Miejscami niebo będzie wręcz bezchmurne, a padać raczej nigdzie nie powinno. Do dużego zachmurzenie wzrośnie jedynie na Warmii i Mazurach, Pomorzu Gdańskim oraz Zachodnim Pomorzu. Na wyraźne ocieplenie nie ma co liczyć. Termometry wskażą od zaledwie 14 stopni Celsjusza w Lublinie oraz w Białymstoku do maksymalnie 18 stopni Celsjusza w Szczecinie. Wiatr na ogół słaby oraz umiarkowany.
Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!
Sprawdź prognozę długoterminową na 16 dni
Sprawdź prognozę pogody godzina po godzinie dla wybranego miejsca
Planujesz wyjazd? Sprawdź prognozę pogody na najbliższy weekend!