Prognozy: Czeka nas załamanie pogody

Wiadomości

Sobota, 9 stycznia 2016 (12:16)

Najbliższe dni przyniosą wyraźne pogorszenie pogody. Nad Polskę nadciągną chmury, z których popada deszcz, a lokalnie także śnieg. Siarczyste mrozy raczej - przynajmniej na razie - nam jednak nie grożą. Na termometrach utrzymają się w ciągu dnia na ogół dodatnie wartości. Bardziej zimową aurę przyniesie dopiero przyszły weekend. Po opadach śniegu w wielu regionach kraju zrobi się biało.

Pogodę w Polsce kształtuje niż, do kraju napływa powietrze polarno-morskie. Ciśnienie w Warszawie wynosi 1008 hPa i będzie spadać.

Sobota najpogodniejsza na zachodzie oraz południu kraju. Tam utrzyma się w zachmurzenie umiarkowane. W pozostałych regionach wraz z upływem dnia zacznie wzrastać do dużego. Miejscami, głównie na Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu, popada śnieg z deszczem i śnieg. Na ogół termometry będą wskazywać dodatnie wartości - od 0 stopni Celsjusza w Bydgoszczy, do plus 2 stopni Celsjusza we Wrocławiu oraz w Krakowie. Lekki mróz sięgający minus 1 st. Celsjusza spodziewany jest jedynie w Szczecinie. Powieje na ogół umiarkowany oraz słaby wiatr.

Reklama

Noc z soboty na niedzielę na ogół pochmurna. Dominować będzie zachmurzenie duże, jedynie miejscami pojawią się przejaśnienia. Dodatkowo widzialność będą utrudniać miejscami gęste mgły. Lokalnie popada śnieg, deszcz połączony ze śniegiem, oraz marznący deszcz powodujący gołoledź. Mroźno. Termometry wskażą od minus 5 st. Celsjusza na wschodzie do minus 1 st. Celsjusza na zachodzie. Powieje na ogół umiarkowany wiatr, miejscami silny i porywisty.

Niedziela przyniesie wyraźne pogorszenie pogody. Nad Polskę nadciągną gęste chmury, z których popada deszcz. Z kolei na Mazowszu poprószy śnieg. Na chwile ze słońcem raczej nie ma co liczyć. Dominować będzie zachmurzenie duże. Najwięcej przejaśnień na krańcach północno-wschodnich. Stosunkowo ciepło. Termometry wskażą od minus 1 st. Celsjusza w Olsztynie do minus 3 stopni Celsjusza w Rzeszowie. Powieje na ogół umiarkowany wiatr.

Poniedziałek nieco cieplejszy, ale nadal bardzo pochmurny i na ogół deszczowy. Na chwile ze słońcem można liczyć głównie na krańcach północno-wschodnich. W pozostałych regionach ponuro; przydadzą się też parasole. Termometry wskażą na ogół wysokie - jak na styczeń - wartości. Zdecydowanie najcieplej będzie w Krakowie oraz w Katowicach - nawet do 5 st. Celsjusza, a najchłodniej w Olsztynie oraz w Białymstoku i w Gdańsku - do plus 1 st. Celsjusza. Powieje na ogół umiarkowany oraz słaby wiatr.

Wtorek bardzo pochmurny i deszczowy w całym kraju. Dominować będzie zachmurzenie duże. Na chwile ze słońcem nie ma co liczyć. Wartości na termometrach stosunkowo wysokie. Zdecydowanie najcieplej będzie w Rzeszowie - nawet do 5 stopni Celsjusza, a z kolei najchłodniej w Olsztynie - plus 1 st. Celsjusza. Parasole przydadzą się mieszkańcom wszystkich regionów. Na Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz Pomorzu Gdańskim możliwe są też opady śniegu. Powieje na ogół umiarkowany wiatr.