Prognoza pogody na 24 lipca
Europa zachodnia i północno-zachodnia jest w zasięgu wyżu azorskiego, północno-wschodnia - wyżu syberyjskiego, tylko centralna część kontynentu znajduje się pod wpływem rozległej zatoki niżowej, związanej z niżem nad północną Skandynawią, w strefie pofalowanego frontu atmosferycznego. Polska jest na skraju tej zatoki, z zachodu na wschód przemieszcza się chłodny front atmosferyczny, za którym napływa chłodne powietrze polarnomorskie. Pozostałe regiony kraju pozostają w gorącym powietrzu zwrotnikowym - informuje IMiGW.
Ciśnienie w południe w Warszawie wyniesie 991 hPa.
W sobotę w kraju zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Na zachodzie i w centrum najmniej przejaśnień, okresami opady deszczu, na Pomorzu, w centrum i na Dolnym Śląsku miejscami silne. W pasie dzielnic centralnych i wschodnich liczne burze, miejscami gwałtowne, połączone z silnymi opadami i gradem. Temp. maks. od 16 i 20 st. na zachodzie, 22 st. w centrum, do 32 st. na północnym wschodzie, w kotlinach sudeckich około 15 st. Wiatr na przeważającym obszarze umiarkowany, chwilami dość silny i porywisty, w porywach do 65 km/h, północno-zachodni i zachodni, na wschodzie z kierunków południowych, w czasie burz porywy do 80 km/h.