Podczas upałów dochodzi do skażeń powietrza i wody
Podczas upałów łatwiej dochodzi do zanieczyszczenia powietrza i wody. Powietrze atmosferyczne jest oczyszczane dzięki słońcu i promieniom UV. Gorzej z powietrzem w zamkniętych pomieszczeniach i wodą, tam słońce nie dotrze. Radą jest wietrzenie pomieszczeń i unikanie miejsc, gdzie jest zakaz kąpieli.
Maciej Szczotko z Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny mówi, że to ludzie są źródłem mikroorganizmów, głównie bakterii, które namnażają się w pomieszczeniach pod wpływem ciepła. - Głównie chodzi o bakterie z naszego naskórka, włosów, ubrania, które przedostają się do powietrza - wyjaśnia.
Zaznacza, że radą na to jest wietrzenie pomieszczeń, które nie mają klimatyzacji lub mechanicznej wentylacji. Radzi, by podczas upałów wietrzyć pomieszczenia wieczorem i w nocy, gdy temperatury są nieco niższe.
- Natomiast podczas zakwitu sinic nie należy wchodzić do wody - przestrzega Szczotko. Sinice to drobnoustroje, które same w sobie nie są szkodliwe ale produkują one dużo toksyn zewnątrzkomórkowych, które mogą być dla człowieka groźne. Dlatego podczas ich zakwitu nie powinniśmy wchodzić do wody.
Często łamane są zakazy kąpieli i osoby z małą odpornością mają problemy zdrowotne w postaci wysypki czy zaczerwienienia ciała.
Zasłonięte okna, włączone wiatraki, unikanie wychodzenia z domu i dużo wody do picia - tak mieszkańcy Warszawy radzą sobie z upałem. Temperatura w południe przekraczała 35 stopni. Upał doskwiera szczególnie starszym osobom.
Wielkim powodzeniem cieszyły się dziś kurtyny wodne rozstawione w stolicy przez Wodociągi Warszawskie. Na Placu Zamkowym i przed pomnikiem Kopernika, wachlarze z wody sięgały 3 metrów. Chłodna woda przyciągała i starszych i dzieci. Niektórzy chłodzili się "na sucho" - korzystając z tego, że zimna woda obniża temperaturę powietrza w pobliżu kurtyny wodnej , inni moczyli się w strumieniach wody. Szczególnie dużo radości z takiego sposobu chłodzenia miały dzieci.
Kurtyny wodne stoją w pięciu miejscach stolicy. Woda chłodzi na placach: Zamkowym, Trzech Krzyży i Konstytucji, przed pomnikiem Kopernika, oraz niedaleko Katedry Praskiej.
W centrum Warszawy przy Pałacu Kultury, turystom i mieszkańcom jest też rozdawana woda do picia z beczkowozu MPWiK.
Seniorzy jeżeli musieli wychodzić - po zakupy wychodzili rano, i jak najszybciej wracali do domów. 78 - letnia pani Zofia mówiła Polskiemu Radiu, że stara się nie wychodzić z domu w porze kiedy gorąco jest największe. Na zakupy i do kościoła wychodzi rano. Mieszka sama, ale nie ma tak dobrych relacji z sąsiadami, żeby prosić ich o pomoc przyniesieniu w zakupów, lub by sąsiedzi sami pomoc zaproponowali.
Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu!