Orkan Ksawery szaleje nad Polską. Straż pożarna apeluje
Straż pożarna apeluje, by ograniczyć podróże i słuchać ostrzeżeń o huraganie. Orkan Ksawery od dwóch dni przemieszcza się nad Polską, wywołując zawieje, zamiecie i burze śnieżne. Zginęło pięć osób, a 53 osoby są ranne.
Silny wiatr sparaliżował też komunikację w niektórych częściach Polski, najgorsza sytuacja jest w województwach północnych.
Od 5 grudnia strażacy interweniowali w sumie10 tysięcy razy. Od północy do godziny 8 - 1700 razy.
W akcji uczestniczy ponad 42 tysiące strażaków z państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
Rzecznik straży pożarnej Paweł Frątczak powiedział, że bardzo trudna jest sytuacja na południu województwa kujawsko-pomorskiego, na drogach nr 5,15, 25, 91.
Korki ciągną się tam na 20 kilometrów. W okolicach autostrady A1 węzła w Kowalu i drogi 91 zaspy mają wysokość ponad 2 metrów. Strażacy ewakuowali w nocy kilkuset kierowców, których samochody utknęły w korku. Wiele osób znalazło schronienie w placówkach ochotniczej straży pożarnej.
W Strzelnie w województwie kujawsko-pomorskim dwieście dzieci spędziło noc w szkole.
Sprawdź prognozę pogody godzina po godzinie dla wybranego miejsca
Silny wiatr powoduje awarie energetyczne. Bez prądu jest 500 tysięcy odbiorców, głównie z województwa zachodniopomorskiego, pomorskiego i wielkopolskiego.
Straż pożarna musi więc zasilać wiele obiektów agregatami prądotwórczymi. Tak było wczoraj między innymi w szpitalu w Miastku w województwie pomorskim.
Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!
Sprawdź prognozę długoterminową na 16 dni